McLaren P1 jak kameleon
Większość właścicieli supersamochodów jest przyzwyczajona do tego, że ich auta przyciągają uwagę. Jednak niektórzy zrobią wszystko, żeby przyciągały jak największą uwagę.
Doskonałym przykładem jest Manny Khoshbin, właściciel McLarena P1. Postanowił zmienić bazowy kolor nadwozia na bardziej niestandardowy. Auto wyszło z fabryki w kolorze białym, a konkretnie Alaskan Diamond White z czarną tapicerką. Podobnie jak większość wyprodukowanych modeli P1, również ten egzemplarz przeszedł lekką modyfikację wykonaną przez dział MSO McLarena. Auto nie wytrwało w takim stanie zbyt długo, ponieważ właściciel zaserwował mu fabryczne nadwozie wykonane z karbonu. McLaren oferował taką opcję dla 20 wyprodukowanych egzemplarzy. Kosztowała 234 tys. dolarów.
Wtedy też samochód zmienił swój kolor. Pomalowano go lakierem typu kameleon. W zależności od światła samochód może przybierać barwy od pomarańczowej aż po czerwoną, w kolorze merlot. Co ciekawe, gdy przyjrzymy się bliżej, pod lakierem nadal jest widoczna struktura włókna węglowego.
Stale zmieniająca się barwa nadwozia może być dla niektórych irytująca, ale właśnie taki efekt chciał osiągnąć kontrowersyjny właściciel tego samochodu.
Zobaczcie, jak prezentuje się ten samochód.
Najnowsze
-
Nowa zielona naklejka kosztuje 5 zł, a za jej brak zapłacisz 500 zł kary
Przepisy w ostatnich latach co chwila się zmieniają i nie wszyscy kierowcy za nimi potrafią nadążyć. Przykładowo nie ma już obowiązku posiadania naklejki na szybie z numerem rejestracyjnym, ale zbliża się nowy obowiązek, także związany z naklejkami. -
Jest zielone światło na nowy odcinek S19. To część szlaku Via Carpatia
-
Masowe cwaniactwo na zwężeniu i czerwonym świetle. Czegoś takiego jeszcze nie było
-
Kierowcy od ponad roku mają nowe uprawnienia i nawet o tym nie wiedzą
-
Umiesz „zachować szczególną ostrożność”? Jeśli nie, grozi ci 1000 zł mandatu
Zostaw komentarz: