McLaren jest zainteresowany startami w Formule E!
Czy w dziewiątym sezonie elektrycznej serii wyścigowej zobaczymy w stawce zespół McLarena? Brytyjski zespół poświęci 2021 rok ocenie możliwości wejścia do serii.
McLaren Racing ogłosił, że podpisał opcję uczestnictwa w dziewiątym sezonie (2022/23) Mistrzostw Świata Formuły E FIA, w ramach trwającej oceny potencjalnych nowych platform sportów motorowych.
Ta opcja daje McLarenowi możliwość wejścia do mistrzostw, jako jednej z maksymalnie 12 ekip zgłoszonych na sezon 2022/23.
Aktualnie McLaren Racing nie może rywalizować jako zespół w Formule E, ponieważ McLaren Applied jest wyłącznym dostawcą akumulatorów do tej serii. Kontrakt wygasa jednak pod koniec sezonu 2021/22, więc zespół już teraz może rozważyć swój udział w elektrycznej serii wyścigowej.
Zak Brown, dyrektor generalny McLaren Racing, powiedział:
Od jakiegoś czasu uważnie obserwujemy Formułę E i śledzimy postępy w serii oraz jej przyszły kierunek. Możliwość skorzystania z opcji zgłoszenia, wraz z wygaśnięciem umowy dostawcy McLaren Applied z FIA pod koniec Gen 2, daje nam niezbędny czas na podjęcie decyzji, czy Formuła E jest odpowiednia dla McLarena jako przyszłej platformy rywalizacji.
Przeczytaj też: Jak istotne są dane w Formule E?
McLaren Racing poświęci 2021 ocenie możliwości wejścia do serii pod kątem szeregu ustalonych kryteriów, zanim zdecyduje, co dalej.
Najnowsze
-
Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?
Lśniące nadwozie, posprzątane wnętrze i nabłyszczone opony - na rynku samochodów używanych prawdziwy stan techniczny potrafi być zamaskowany naprawdę starannie. Nie wszystko da się ocenić podczas krótkiej przejażdżki i powierzchownych oględzinach. Przy odrobinie pecha, zamiast radości od pierwszych kilometrów czeka nas długa lista ukrytych wad i pilne naprawy do wykonania. Właśnie dlatego kluczowe znaczenie przy takim zakupie ma rzetelna i szczegółowa kontrola, która daje wiarygodną odpowiedź na pytanie o kondycję samochodu. -
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
-
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
Zostaw komentarz: