Sprawdzałeś „magiczne oczko” w akumulatorze? Zawsze to rób, gdy idą mrozy
Najczęstszym problemem kierowców podczas fali mrozów, jest rozładowany akumulator. Zwykle dowiadują się o nim dopiero, gdy auto nie chce zapalić rano. Tymczasem jest sposób, by przewidzieć taki scenariusz odpowiednio wcześnie.
Spis treści
- Akumulator bezobsługowy i akumulator obsługowy – różnice
- Co to „magiczne oczko” w akumulatorze? Jaką funkcję pełni aerometr?
- Jak odczytywać wskazania „magicznego oczka” akumulatora?
Akumulator bezobsługowy i akumulator obsługowy – różnice
Kierowcy pamiętający jeszcze czasu Maluchów i Polonezów, dobrze znają temat ładowania samochodowego akumulatora w domu. Całonocne doładowywanie i kontrolowanie oraz uzupełnianie poziomu elektrolitu, były normalnymi elementami użytkowania samochodu.
Dziś brzmi to jak prehistoria, a to dzięki akumulatorom, zwanym bezobsługowymi. Ich szczelna konstrukcja wyposażona jest w układ skraplania elektrolitu, dzięki czemu nie wyparowuje on z naszej baterii. Pozwala to na około 5 lat spokojnej eksploatacji, po którym to czasie i tak warto wymienić akumulator na nowy.
Co to „magiczne oczko” w akumulatorze? Jaką funkcję pełni aerometr?
Akumulator bezobsługowy nie oznacza, że w ogóle nie musimy przejmować się jego stanem. Zwykle nie ma potrzeby kontroli, ale w czasie mrozów warto go skontrolować, żeby nie być nieprzyjemnie zaskoczonym, gdy rankiem samochód nie odpali.
Masz bezterminowe prawo jazdy? Lepiej przygotuj się na wymianę
Stan akumulatora możemy sprawdzić dzięki aerometrowi, zwanemu też „magicznym oczkiem”. Wyglądem przywodzi na myśl diodę, a znajdziemy go na obudowie akumulatora. Jest to kulka z tworzywa umieszczona w rurce oraz pryzmat. Kulka przemieszcza się w górę albo w dół, zależnie od gęstości 40-procentowego kwasu siarkowego, znajdującego się w akumulatorze. Im mniejszy stopień naładowania akumulatora tym mniejsza gęstość elektrolitu, a kulka opada na dół.
Jak odczytywać wskazania „magicznego oczka” akumulatora?
„Magiczne oczko”, zależnie od położenia kulki oraz kierunku światła przechodzącego przez pryzmat, może mieć trzy kolory, które przekazują trzy różne informacje. Są to:
- zielony – akumulator jest naładowany
- czarny – akumulator jest rozładowany
- biały – zbyt niski poziom elektrolitu (w akumulatorze bezobsługowym zwykle oznacza to konieczność jego wymiany na nowy)
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?
Lśniące nadwozie, posprzątane wnętrze i nabłyszczone opony - na rynku samochodów używanych prawdziwy stan techniczny potrafi być zamaskowany naprawdę starannie. Nie wszystko da się ocenić podczas krótkiej przejażdżki i powierzchownych oględzinach. Przy odrobinie pecha, zamiast radości od pierwszych kilometrów czeka nas długa lista ukrytych wad i pilne naprawy do wykonania. Właśnie dlatego kluczowe znaczenie przy takim zakupie ma rzetelna i szczegółowa kontrola, która daje wiarygodną odpowiedź na pytanie o kondycję samochodu. -
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
-
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
Komentarze: