Leszno. Kosili trawę przykrytą śniegiem. Ktoś pomylił pory roku?
Starsi czytelnicy z pewnością pamiętają absurdalne pomysły z czasów słusznie minionych, takie jak malowanie trawy na zielono. A słyszeliście kiedyś o koszeniu śniegu?
Osobliwy widok mogli zauważyć ostatnio kierowcy przejeżdżający drogą wojewódzką numer 309. To tam kilku mężczyzn ciężko pracowało kosami spalinowymi. Zupełnie niezrażonych faktem, że trawa ukryła się pod warstwą śniegu.
Sprawę wyjaśnił Andrzej Staszewski, zastępca dyrektora Wielkopolskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Poznaniu. W rozmowie z Radiem Elka powiedział, że zlecenie na koszenie trawy na wspomnianym odcinku, zostało wystosowane już w październiku. Kosiarze mieli ruszyć do pracy na początku listopada, ale z niewyjaśnionych przyczyn, wykonawca podjął się zakończenia prac 2 grudnia. Tego terminu też nie dotrzymał, a pracownicy pojawili się na miejscu dopiero po opadach śniegu.
Pościg za skradzionym Mercedesem zakończony strzałami
Lokalne władze odżegnują się więc od sugestii, że to one wymyśliły nowatorską dyscyplinę, jaką jest koszenie śniegu. To wykonawca opóźniał realizację zlecenia, a teraz próbował przynajmniej ją upozorować. Staszewski już zapowiedział, że prace nie zostaną odebrane, a firma zapłaci kary umowne.
Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem
Zostaw komentarz: