Kupił tablice rejestracyjne za 9 mln dolarów
Pewien indyjski biznesmen mieszkający na co dzień w Dubaju pokazał, że ma gest. Kilka dni temu wylicytował tablice rejestracyjne warte wielokrotność Rolls-Royce`a którym się porusza.
Balwinder Sahani to człowiek, o którym przez ostatnie dni było głośno w Dubaju. Indyjski biznesmen z branży budowlanej wylicytował tablice rejestracyjne z oznaczeniem „D5” podczas rządowej aukcji. Kosztowały, bagatela, 9 milionów dolarów.
Szybko okazało się, że nie jest to jego pierwsza inwestycja w tablice rejestracyjne. Jakiś czas temu wydał 7 milionów dolarów na tablice z numerami „O9”, które założył do innego modelu Rolls-Royce`a. W zeszłym tygodniu wylicytował tablice za kwotę 272 tys. dolarów. Jednak nie ujawnił ich nazwy.
Określa się mianem „prostego człowieka”, a pieniądze które przeznaczył na zakup tablic mają być formą wdzięczności wobec Dubaju, w którym nie obowiązuje podatek dochodowy. Wydane w ten sposób pieniądze trafiają w ręce organu państwowego zarządzającego drogami i transportem.
Tablice rejestracyjne z krótkimi, bądź pojedynczymi numerami są w Emiratach Arabskich oznaką statusu społecznego. Im mniejsza liczba, tym wyższa cena. Kilka lat temu jeden z biznesmenów z Abu Dabi zapłacił 14 milionów dolarów za tablice rejestracyjne z numerem „1”.
Zbyt na towary luksusowe ma się na Bliskim Wschodzie bardzo dobrze. Jakiś czas temu prezentowaliśmy opony samochodowe wysadzane diamentami. Zostały sprzedane w Dubaju za 600 tys. dolarów.
Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem
Zostaw komentarz: