Kraść też trzeba umieć
Jeśli planujesz napełnić bak i oddalić się bez płacenia, upewnij się najpierw, czy towarzyszący ci partner ma wystarczająco silne nerwy.
Para Australijczyków, wyobrażająca sobie, że są następcami Bonnie i Clyde’a, próbowała zapewnić sobie darmowe tankowanie na jednej z przydrożnych stacji benzynowych. Kobieta napełniała bak, a jej towarzysz czekał w napięciu za kierownicą. Niestety, napięcie przeważyło i na widok pracowniczki stacji niedoszły złodziej spanikował. Fala benzyny zalała jego nieszczęsną wspólniczkę, która fiknęła eleganckiego koziołka. Szybko jednak zebrała się w sobie i dogoniła samochód. Na jej szczęście – spanikowany partner zachował na tyle przytomności umysłu, by na nią poczekać. Odjechali w siną dal, a zarejestrowane przez kamery ochrony tablice okazały się być skradzione. Policja nadal szuka uciekinierów. Głupi ma szczęście…?
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Zostaw komentarz: