Kontrola drogowa jest rasistowska, więc mandaty będą wysyłane pocztą

4 listopada 2021

Zatrzymanie samochodu do kontroli przez policję to dyskryminacja osób czarnoskórych, dlatego poczta będzie dostarczać mandaty za drobne wykroczenia. Absurd?

W Filadelfii uznano, że policja w mieście jest rasistowska. Rada miasta przeanalizowała policyjne statystyki i odkryła, że funkcjonariusze częściej zatrzymują do kontroli drogowej czarnoskórych mieszkańców. W latach 2018-2019 aż 72% zatrzymań samochodu dotyczyło czarnoskórych mieszkańców (którzy stanowią 48% populacji Filadelfii). Dlaczego tak się stało? Cóż, radni (których 59% to osoby czarnoskóre) stwierdzili, że to z pewnością dyskryminacja ze strony policji, a nie wina kierowców. I postanowiono temu przeciwdziałać.

Nietypowa akcja policji: sok z cytryny zamiast punktów karnych. Internauci: „Powinniście się wstydzić”!

Poczta dostarczy mandat, bo kontrola drogowa jest rasistowska

Uchwała o równości, którą podjęli miejscy radni, ma na celu zmniejszenie liczby zatrzymanych czarnoskórych kierowców. Zgodnie z nowo przyjętym prawem, drobne wykroczenia drogowe w rodzaju przepalonej żarówki, zbitego klosza lampy, uszkodzonych zderzaków, zasłoniętej tablicy rejestracyjnej nie będą powodem do zatrzymania samochodu. Policjanci przeciwko takiej osobie skierują ostrzeżenie lub przygotują mandat, który trafi do adresata droga pocztową.

Dzięki temu, według radnych, policja zajmie się utrzymaniem porządku i bezpieczeństwa w mieście, a nie dyskryminacją. Co więcej, by lepiej kontrolować działania policji, zostanie utworzona publicznie dostępna baza danych, w której będzie można znaleźć informację o wszystkich zatrzymaniach przeprowadzonych przez policję i ich powodach.

Żyjemy w oparach absurdu?

Jeśli policjant zatrzymuje samochód, który na pierwszy rzut oka jest w złym stanie technicznym, na przykład ma niesprawne oświetlenie, i zagraża bezpieczeństwu innych uczestników ruchu, to po prostu wykonuje swoją pracę. Nie ma w tym nic rasistowskiego. To od właściciela samochodu zależy, w jakim stanie utrzymuje swoje auto. To nie kolor skóry jest problemem, tylko podejście do kwestii troski o stan techniczny samochodu. Czy jeśli osoby czarnoskóre otrzymają pocztą więcej mandatów, to okaże się, że poczta też jest rasistowska?