Karolina Chojnacka

Koniec przygotowań do Le Mans. Porsche z najlepszymi czasami w obu klasach GTE

Najważniejsze wydarzenie sezonu Długodystansowych Mistrzostw Świata FIA (WEC) rozpoczyna się w najbliższą sobotę o godzinie 16. Dzień testowy był jedyną okazją na dopracowanie konfiguracji mechaniki i aerodynamiki samochodów przed rozpoczęciem tygodnia Le Mans. Podczas testów zespoły musiały zmierzyć się z gorącym asfaltem, który pokrywa liczącą 13 626 m długości kombinację stałego toru i dróg publicznych – temperatura nawierzchni dochodziła prawie 50 stopni Celsjusza.

Po wstępnych testach na Circuit des 24 Heures Porsche z optymizmem odlicza czas do startu 24-godzinnego wyścigu w Le Mans. Podczas porannej sesji około 515-konne 911 RSR z załogą w składzie: Kévin Estre (Francja), Neel Jani (Szwajcaria) i Michael Christensen (Dania) ustanowiło najlepszy czas w klasie GTE Pro – 3:52,901 min. Bliźniaczy samochód nr 91, którego kokpit dzieli trio kierowców fabrycznych: Gianmaria Bruni (Włochy), Richard Lietz (Austria) i Fréderic Makowiecki (Francja), po obu sesjach uplasował się na drugim miejscu, z czasem 3:52,904 – niemal identycznym jak ich koledzy. Dwie ekipy klientów Porsche, WeatherTech Racing i Hub Auto Racing, zakończyły dzień na trzecim i szóstym miejscu na osiem startujących załóg w swojej kategorii. Maszyna WeatherTech, którą prowadzą: fabryczny kierowca Porsche Laurens Vanthoor z Belgii, Cooper MacNeil (USA) i Earl Bamber (Nowa Zelandia), po popołudniowej sesji okazała się najszybsza w kategorii Pro.

Koniec przygotowań do Le Mans. Porsche z najlepszymi czasami w obu klasach GTE
Koniec przygotowań do Le Mans. Porsche z najlepszymi czasami w obu klasach GTE, fot. materiały prasowe / Porsche

Samochód z numerem 99 wystawiony przez Proton Competition oraz identyczne 911 RSR numer 56 w barwach Project 1 wywalczyły sobie, odpowiednio, pierwszą i drugą pozycję w kategorii GTE-Am. Amatorzy o statusie „brązowym” lub „srebrnym” FIA dzielą tu kokpit z profesjonalistami. Za kierownicą 911 z numerem 77, startującej dla Dempsey-Proton Racing, swój debiut w Le Mans w klasie GTE świętował hollywoodzki aktor Michael Fassbender. Irlandzko-niemiecki artysta nie będzie jednak rywalizował w wyścigu.

Koniec przygotowań do Le Mans. Porsche z najlepszymi czasami w obu klasach GTE
Koniec przygotowań do Le Mans. Porsche z najlepszymi czasami w obu klasach GTE, fot. materiały prasowe / Porsche

Z 19 zwycięstwami w klasyfikacji generalnej i 108 klasowymi triumfami Porsche jest niezmiennie najbardziej utytułowanym producentem startującym we francuskim maratonie. Ostatni raz 911 wygrało na słynnym torze w 2018 roku, startując w klasie GTE-Pro. W kokpicie samochodu zasiadali wtedy Kévin Estre, Michael Christensen i Laurens Vanthoor.

Oprócz delegacji fabrycznych zawodników w 89. edycji słynnego długodystansowego wyścigu zmierzy się siedem zespołów klientów, w skład których wejdzie łącznie siedmiu fabrycznych zawodników oraz Młody Profesjonalista Porsche Julien Andlauer (Francja). Kierowcy mogą zdobyć w Le Mans dwa razy więcej punktów w klasyfikacji mistrzostw świata niż w krótszych wyścigach FIA WEC. Obecnie, po dwóch klasowych zwycięstwach w pierwszych trzech rundach tego sezonu, w tabeli kierowców prowadzą fabryczni zawodnicy Porsche: Estre i Jani. Producent sportowych aut ze Stuttgartu-Zuffenhausen zajmuje drugie miejsce w mistrzostwach świata producentów, zaledwie siedem punktów za liderem.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze