Kolizja na osiedlowej uliczce. Zrobił to celowo, czy tylko nie umie jeździć?

Raczej nikt z premedytacją nie doprowadza do kolizji. Szczególnie w sytuacji, kiedy wina w oczywisty sposób leżeć będzie po jego stronie. Co więc tutaj zaszło?

Zdarzenie miało miejsce na jednym z gdańskich osiedli i doprawdy trudno uwierzyć, że ktoś mógł to zrobić przypadkiem. Oto widzimy jak autor nagrania jedzie z niedużą prędkością, kiedy nagle prosto na niego wyjeżdża Mazda i doprowadza do czołowego zderzenia. Co w tym niezwykłego?

Nauka jazdy wymusiła pierwszeństwo? A „zawodowy” kierowca celowo szedł na zwarcie?

Bynajmniej nie to, że kierowca japońskiego auta ścinał zakręt, jakby jechał drogą jednokierunkową. Zwykła bezmyślność. Zastanawia tylko brak reakcji. Autor nagrania natychmiast się zatrzymał. Kierowca Mazdy, który miał tyle samo czasu na jakiś ruch obronny, nawet nie dotknął hamulca. Zrobił to specjalnie, czy tylko nie umie jeździć?

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze