Kobiece zapowiedzi od Renault
Jest ich cztery, są elektryczne i wyglądają jak samochody XXX wieku. Są jednak całkiem współczesne i już za 785 dni wyjadą na ulice miast. Czy cztery nowe samochody Renault są zaprojektowane dla kobiet i czy francuski producent tworząc swoje auta myśli tylko o płci pięknej?
Najpierw, wiele lat temu były reklamy Megane z Krystyną Jandą. Potem wchodzące kolejno generacje Clio otrzymywały w testach magazynów motoryzacyjnych przydomki „Przyjaciela kobiety”. Pod koniec zeszłego roku nasze oczy i macierzyńskie instynkty cieszyły małe, słodkie dzieci grające w serii reklam Renault Baby Boom opowiadających o najnowszych generacjach samochodów Renault, a teraz firma wraca z filmikiem przedstawiającym jej nowe koncepty: Renault Twizy Z.E., Zoe Z.E., Fluence Z.E. oraz Renault Kangoo Z.E. – oczywiście znów z udziałem kobiet.
O samochodowym spa od Renault, czyli koncepcie Zoe, pisałyśmy wcześniej tu. |
Na nowym zwiastunie kobiety prowadzą super ekologiczne auta francuskiego producenta (zapowiadane jako zero spalin, zero emisji, zero decybeli), wyraźnie cieszą się z jazdy nimi i nie pozostawają na nie obojętne. Czy to oznacza, że „Renówki” są samochodami dla kobiet i choć firma nie podkreśla ukierunkowania na panie, tworzy samochody z myślą o nich? Patrząc na ten film i dotychczasową historię reklamową producenta można odnieść takie wrażenie.
Obejrzyjcie filmik i zadecydujcie same. Zwróćcie również uwagę na niezwykłe kształty nowych samochodów. Zapowiada się nie tylko rewolucja technologiczna, ale i estetyczna. Być może kobiety są mniej konserwatywne, a zarazem proekologiczne i to właśnie dlatego wytyczające nowe trendy Renault wybrał je na grupę docelową dla swoich modeli.
Najnowsze
-
Kupisz auto spalinowe zamiast elektrycznego? Zapłacisz 22 tys. zł. To projekt nowych przepisów
Jak poprawić statystyki sprzedaży samochodów elektrycznych? Zmusić kierowców do ich kupowania. Taki właśnie pomysł niedawno się pojawił i co gorsza, na serio jest rozpatrywany. -
Spektakularny pożar jedynego takiego auta elektrycznego w Polsce – na środku warszawskiego Mokotowa. Trwają utrudnienia w ruchu
-
Chciał ukarać kierowcę Audi na oczach policji. Więcej już nie pojeździ
-
Takich fotoradarów jeszcze w Polsce nie było. Mogą pojawić się w każdym miejscu
-
O krok od budowy nowego odcinka drogi S12. Ułatwi dojazd do granicy
Zostaw komentarz: