Ewa Kania

Klimatyzacja na postoju – korzystasz z niej? Grozi teraz za to spory mandat. Kwoty na jesień 2022

Jesienią często zastajemy w samochodzie zaparowane szyby. Czy włączona klimatyzacja na postoju, po to, aby np. szybko odparować szyby może skutkować otrzymaniem mandatu?

Spis treści

Coraz mniej osób wyobraża sobie jazdę autem bez klimatyzacji nie tylko latem, ale także jesienią i zimą. Trudno się temu dziwić. Znacząco poprawia ona nie tylko komfort, ale i bezpieczeństwo jazdy. Niestety nie każdy zdaje sobie sprawę, że w pewnych sytuacjach włączona klimatyzacja na postoju grozi ryzykiem otrzymania mandatu.

Klimatyzacja podczas jazdy – element bezpieczeństwa czynnego

Klimatyzację uważamy zwykle za mechanizm poprawiający nasz komfort podróży. Tak rzeczywiście jest. Bez względu na panującą na zewnątrz temperaturę, ta w kabinie jest zawsze optymalna. Ale nie tylko o komfort tu chodzi.

Podczas prawdziwych upałów, jazda w nagrzanym samochodzie może być bardzo męcząca. Trudno sobie też wyobrazić poruszanie się autostradami z opuszczonymi szybami, lub stanie w korku. Gdy szyby zamkniemy, nie wytrzymamy zbyt długo. Kierowca prowadzący w takich warunkach szybciej się męczy, znacząco spada mu koncentracja, a to ma bezpośrednie przełożenie na bezpieczeństwo jazdy.

Jak odparować szyby?

Osuszanie powietrza z wilgoci jest nieocenione podczas zarówno letnich burz, jak i jesiennych ulew, kiedy nie musimy martwić się pogorszoną widocznością. Wystarczy nawet na kilka sekund włączyć klimatyzację, gdy mamy zaparowane szyby i po chwili para z nich znika. Nie jest więc przesadą stwierdzenie, że klimatyzacja wpływa na bezpieczeństwo czynne w czasie jazdy.

Dodatkowo włączenie klimatyzacji o różnych porach roku sprawi, że czynnik znajdujący się w układzie wymieszany z olejem będzie odpowiednio konserwował cały układ.

Klimatyzacja także, a może przede wszystkim, osusza powietrze.

Niestety, działająca klimatyzacja na postoju może też oznaczać kłopoty. W jakich okolicznościach?

klimatyzacja na postoju

Kiedy nie wolno używać klimatyzacji?

Jak to więc możliwe, że korzystanie z tak istotnego elementu wyposażenia samochodu, jest zagrożone mandatem? Co prawda ustawa Prawo o ruchu drogowym nie zabrania jej używania, to nie zapominajmy, że sprężarka klimatyzacji nie działa, jeśli nie uruchomimy silnika.

Na włączony silnik na postoju jest natomiast paragraf, a konkretnie art. 60, ust. 2, pkt. 3:

Zabrania się kierującemu pozostawiania pracującego silnika podczas postoju na obszarze zabudowanym; nie dotyczy to pojazdu wykonującego czynności na drodze.

Aby w pełni zrozumieć ten przepis, trzeba przywołać jeszcze definicję postoju pojazdu, czyli art. 2, ust. 30:

Postój pojazdu – unieruchomienie pojazdu niewynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego, trwające dłużej niż 1 minutę.

Wyjaśnijmy jeszcze, że zatrzymanie wynikające z warunków lub przepisów ruchu, to na przykład stanie w korku oraz stanie na czerwonym świetle. Natomiast wymogów tych nie spełnia sytuacja, w której zaparkujemy auto.

Innymi słowy: włączona klimatyzacja na postoju trwającym dłużej niż przewidziano w ustawie, czyli 1 minutę, może podziałać na stróży prawa jak płachta na byka.

Przepisy mają wyjątek dla wszelkiego rodzaju służb, które są zwolnione z obowiązku wyłączenia silnika podczas postoju pojazdu podczas realizowania „czynności na drodze”, czyli prac wynikających z zadań przez nie wykonywanych. W ich przypadku włączona klimatyzacja na postoju to także kwesta komfortu pracy.

Klimatyzacja na postoju – mandat

Z powyższych przepisów wynika, że samo używanie klimatyzacji nie jest karalne. Ale aby ją włączyć, musimy uruchomić silnik – jeśli będzie pracował powyżej minuty na przykład na parkingu, narażamy się na mandat w wysokości 100 złotych.

Co więcej, istnieje jeszcze jeden zapis odnoszący się do tej sprawy, a jest nim art. 60, ust. 2, pkt. 2L

Zabrania się kierującemu używania pojazdu w sposób powodujący uciążliwości związane z nadmierną emisją spalin do środowiska lub nadmiernym hałasem.

Funkcjonariusz może uznać uruchomiony na osiedlowym parkingu silnik (czyli używanie włączonej klimatyzacji na postoju powyżej jednej minuty) za takie właśnie nieodpowiednie używanie pojazdu i nałożyć na nas mandat 300 złotych.

Włączona klimatyzacja na postoju – kwalifikacja prawna

Ustawa z dnia 20 maja 1971 r. – Kodeks wykroczeń

Art. 97. Uczestnik ruchu lub inna osoba znajdująca się na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, a także właściciel lub posiadacz pojazdu, który wykracza przeciwko innym przepisom ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym lub przepisom wydanym na jej podstawie, podlega karze grzywny do 3000 złotych albo karze nagany.

Klimatyzacja w samochodzie elektrycznym oraz hybrydzie

Rozwiązaniem powyższych problemów jest samochód elektryczny, w którym klimatyzacja także napędzana jest elektrycznie. Podobnie jest hybrydach plug-in oraz niektórych klasycznych hybrydach. Jeśli tylko poziom energii w akumulatorze trakcyjnym na to pozwala, możemy stać do woli z uruchomionym autem i klimatyzacją, ponieważ ani nie emitujemy spalin, ani hałasu, ani też nie da się w żaden sposób stwierdzić, czy silnik elektryczny pracuje w danym momencie czy nie. Tu włączona włączona klimatyzacja na postoju trwającym nawet dłużej niż minutę nie poskutkuje mandatem.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze