Kierowca tira był pijany. Ale dla pewności kupił sobie jeszcze butelkę wódki
Tylko przypadek sprawił, że nieodpowiedzialny kierowca został w porę zatrzymany i nie doszło do jakiejś tragedii.
Nikomu nie trzeba tłumaczyć jak niebezpieczna jest jazda pod wpływem alkoholu za kierownicą osobowego samochodu. Sprawa przybiera jeszcze bardziej przerażający obrót, kiedy chodzi o kierowcę 40-tonowego zestawu. Taki pijany może doprowadzić do prawdziwej drogowej masakry.
Szalona jazda pijanego kierowcy tira
Zupełnym przypadkiem policjanci z gdańskiej drogówki, zauważyli jak na jednej ze stacji benzynowych, do szoferki wsiada kierowca tira, trzymający w ręce butelkę wódki. Podjechali natychmiast na miejsce i ruszyli w stronę podejrzanego. Podbiegł do nich także postronny mężczyzna, który wyczuł od kierowcy zapach alkoholu.
Pijany uciekał przeładowaną ciężarówką
Podejrzenia okazały się słuszne – kierujący ciągnikiem siodłowym wydmuchał ponad pół promila alkoholu. Mężczyzna trafił więc do policyjnego aresztu. Jego prawo jazdy zostało zatrzymane i czeka go teraz rozprawa sądowa. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości, co jest przestępstwem, grozi do 2 lat pozbawienia wolności oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
{{ image(34571) }}
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Zostaw komentarz: