Kierowca myślał, że znak STOP go nie dotyczy

Ignorowanie zasady pierwszeństwa przejazdu to prosty sposób na narobienie sobie kłopotów. Ten kierowca poszedł jeszcze o krok dalej.

Bohater nagrania od samego początku (akcja od 1:40) zachowywał się nietypowo i niepewnie. Bez większego problemu przejechał co prawda potem kilkaset metrów, ale gdy dojechał do skrzyżowania i znaku STOP, zignorował go i wjechał prosto przed inne auto.

Sprawcą okazał się 28-letni Mołdawianin, który nie miał przy sobie prawa jazdy, ale podpisał przybyłej na miejsce policji oświadczenie, że dokument dostarczy. Zamiast tego, kilka godzin później został zatrzymany przez Straż Graniczną. Okazało się też, że nie posiadał uprawnień do kierowania samochodem.

https://www.youtube.com/watch?v=s0C_cBp9kdY

Komentarze:

Anonymous - 5 marca 2021

Człowiek który wrzucił ten film do sieci złamał prawo i chyba nie jest tego świadomy. Numery rejestracyjne samochodów nie są zasłonięte co znaczy, że film narusza/łamie przepisy RODO. Gdyby moje auto było w taki sposób upublicznione w sieci skierowałbym sprawę do sądu o naruszenie dóbr osobistych oraz odszkodowanie od człowieka który ten film udostępnił. Film może być wrzucony do sieci tylko gdy zasłonięty i nieczytelny jest każdy numer rejestracyjny.

Odpowiedz

Anonymous - 5 marca 2021

Prawo mówi, że wolno filmować np ruch drogowy ale nie wolno wrzucać do sieci filmu bez zgody np właścicieli konkretnych pojazdów które widać na filmie. Gdy nagrałeś film i widoczne na nim jest np wykroczenie drogowe to możesz je udostępnić policji lecz nie wolno ci wrzucać tego filmu na youtube gdy widoczne i czytelne są numery rejestracyjne pojazdów.

Odpowiedz
Pokaż więcej komentarzy
Pokaż Mniej komentarzy
Schowaj wszystkie

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze