Ewa Kania

W jakich sytuacjach autobus ma pierwszeństwo? Kluczowa zasad jest dobrze znana, ale mało kto ją rozumie

Kierowcy w Polsce często rozumieją przepisy jedynie intuicyjnie, myląc przy tym pewne pojęcia. W codziennych sytuacjach zwykle nie jest to źródłem problemów, ale tylko do momentu, kiedy dojdzie do jakiejś spornej sytuacji. Na przykład na temat tego, kiedy autobus ma pierwszeństwo.

Spis treści

Kierowcy zwykle intuicyjnie rozumieją, że komunikacja zbiorowa jest w pewnym stopniu uprzywilejowana, aby łatwiej mogła przewozić rzesze pasażerów. Stąd tramwaje mają często pierwszeństwo przed samochodami, dla autobusów tworzy się buspasy, a podczas wyjeżdżania z przystanku autobus stoi na uprzywilejowanej pozycji. Tylko czy ma wtedy pierwszeństwo?

Czy autobus ma pierwszeństwo podczas wyjeżdżania z przystanku?

Automatyczną odpowiedzią większości kierowców będzie „tak, ma pierwszeństwo”. Dobrze pamiętają, że gdy autobus sygnalizuje zamiar opuszczenia przystanku, to trzeba go wpuścić przed siebie. Organizowano nawet kampanię informacyjną z naklejkami na tyłach autobusów, wzywającym do „ustąpienia pierwszeństwa”.

A co na ten temat mówią przepisy? Zgodne z Kodeksem drogowym:

Kierujący pojazdem, zbliżając się do oznaczonego przystanku autobusowego (trolejbusowego) na obszarze zabudowanym, jest obowiązany zmniejszyć prędkość, a w razie potrzeby zatrzymać się, aby umożliwić kierującemu autobusem (trolejbusem) włączenie się do ruchu, jeżeli kierujący takim pojazdem sygnalizuje kierunkowskazem zamiar zmiany pasa ruchu lub wjechania z zatoki na jezdnię.

Czy to znaczy, że autobus ma pierwszeństwo, podczas wyjeżdżania z zatoki? Otóż nie do końca.

Uwaga Warszawa: trasa S8 całkowicie sparaliżowana! Zalało spory odcinek – auta toną, kierowcy zniecierpliwieni

Kiedy autobus wyjeżdżający z przystanku nie ma pierwszeństwa?

Jak wynika z cytowanego przepisu, nie mamy obowiązku wpuszczania przed sobie autobusu, kiedy poruszamy się w terenie niezabudowanym. Ponadto trzeba wziąć też pod uwagę ciąg dalszy cytowanych przepisów:

Kierujący autobusem (trolejbusem), o którym mowa w ust. 1, może wjechać na sąsiedni pas ruchu lub na jezdnię dopiero po upewnieniu się, że nie spowoduje to zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego.

Jak rozumieć taki zapis? Interpretacja może być tylko jedna. Autobus NIGDY nie ma pierwszeństwa podczas wyjeżdżania z zatoki. Jest to oczywiste, ale tylko dla kierowców, którzy rozumieją różnicę między obowiązkiem umożliwienia wjazdu, a pierwszeństwem przejazdu.

Różnica polega na tym, że jeśli mamy obowiązek wpuszczenia przed siebie autobusu, to jego kierowca może tego oczekiwać, ale nie może ruszyć, dopóki się nie zatrzymamy. Gdyby wjechał przed nas i doszłoby do kolizji, to on byłby sprawcą. Gdyby miał pierwszeństwo, mógłby swobodnie ruszać w przeświadczeniu, że inni kierujący muszą mu ustąpić, a jeśli tego nie zrobią, to oni będą winni zderzenia.

Kiedy autobus ma pierwszeństwo przed innymi pojazdami?

Dodajmy jeszcze dla porządku, że kierowca autobusu, w przeciwieństwie do motorniczego kierującego tramwajem, nie może liczyć na żadne przywileje dotyczące pierwszeństwa przejazdu. Pojazd szynowy ma pierwszeństwo na przykład zjeżdżając z ronda, a także w sytuacjach równorzędnych (czyli kiedy ruchu nie regulują na przykład znaki drogowe). Kierowca autobusu nie ma takich przywilejów – nawet wyjeżdżając z przystanku nie ma, wbrew obiegowej opinii, pierwszeństwa.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze