Kalendarz Girls Classic 2024 – z kobiecej miłości do klasycznej motoryzacji
Już jest! Kalendarz Girls Classic w trzeciej edycji. Jego karty dają możliwość zobaczenia i poznania kilku właścicielek wyjątkowych klasyków.
Kalendarz Girls Classic to możliwość spojrzenia na świat klasycznej motoryzacji kobiecym okiem. Klimatyczne zdjęcia odrestaurowanych, klasycznych samochodów oraz ich właścicielek – ozdabiają każdą kartę kalendarza.
Praktyczne zastosowanie kalendarza to jedna sprawa, ale dodatkowo zawiera on odnośniki do strony internetowej, gdzie bliżej można poznać kobiece historie, związane z przedstawionymi pojazdami. O tym, jak powstaje taki kalendarz, opowiedziała nam Julia Hebdzyńska.
Kalendarz Girls Classic 2024 – z kobiecej miłości do klasycznej motoryzacji
Jest już kalendarz Girls Classic 2024 – która to już jego edycja? Jaka jest geneza tego pomysłu?
Julia Hebdzyńska: Jest to trzecia edycja kalendarza, pierwszy powstał na 2021 rok. Tym kalendarzem chcemy odczarować stereotyp „kobiety i samochodu”, który kojarzy się dość płytko i niekiedy krzywdząco. Czas przełamać to myślenie i pokazać, że jest mnóstwo dziewczyn, które kochają samochody, potrafią je same naprawiać i sprawia im to przyjemność. Nie boimy się zarażać miłością do motoryzacji i chcemy, by coraz więcej z nas czuło się swobodnie z taką pasją!
Zobacz także: Klasyczne Mercedesy oczarowały Karolinę
Jakie są etapy powstawania takiego kalendarza? Ile czasu trzeba na to poświecić?
Kalendarz tak naprawdę powstawał w trzech etapach. Najpierw odezwałam się do zaprzyjaźnionych właścicielek klasyków, które zgłosiły chęć wzięcia udziału w projekcie, a także do tych, które chętnie dzieliły się w social mediach swoją motoryzacyjną pasją. Później zostały wykonane sesje zdjęciowe, no i na koniec nastąpił wspólny wybór najlepszego zdjęcia z każdej sesji.
Te kadry powstawały tak naprawdę przez cały rok, więc można powiedzieć, że tuż po premierze zaczęły powstawać kadry i plany na kolejną edycję kalendarza (śmiech).
Czy są jakieś kryteria wyboru dziewczyny i auta na kartę kalendarza Girls Classic?
Można powiedzieć, że póki co – to właścicielki klasyków wybierają udział w tworzeniu kalendarza, a nie na odwrót. Nasza inicjatywa się rozwija i zrzesza coraz więcej pasjonatek klasycznej motoryzacji, jednak ze względu na tematykę jedynie starszych aut, wciąż jest to pasja niszowa i nasze grono nie jest tak duże. Mam jednak nadzieję, że kolejna edycja kalendarza przyniesie jeszcze większe zainteresowanie pasjonatek, a ze zdjęć będzie można stworzyć np. edycje tematyczne.
Kto wykonał zdjęcia do kalendarza? Jak dobierana jest sceneria do nich?
Zdjęcia są mojego autorstwa, a sceneria pod konkretne sesje dobierana jest tak, aby w jakiś sposób nawiązywała do samochodu i właścicielki. Inne lokalizacje będą pasowały do starego BMW, a inne do Poloneza. To najważniejsze kryterium na tej płaszczyźnie.
Same dziewczyny z kalendarza i ich samochody można poznać bliżej na Waszej stronie?
Oczywiście! W specjalnej zakładce można znaleźć krótkie rozmowy z właścicielkami samochodów, które są na kartach kalendarza. Opowiadają tam o pasji, swoich klasykach, a także o tym, czy zdarza się im samodzielnie naprawiać auta i jakie mają plany na przyszłość. Na karcie każdego z 12 miesięcy naniesiony jest również specjalny kod QR, który (po zeskanowaniu) odsyła do artykułu, poświęconego danej właścicielce klasyka.
Strona Girls Classic Moto w jakiś sposób zrzesza kobiety, zafascynowane klasyczną motoryzacją?
Myślę, że na pewno. Choć nie ma u nas treści typowo poradnikowych, to jest tam przestrzeń do dzielenia się wiedzą i własnymi doświadczeniami, właśnie w kategorii motoryzacji klasycznej. To przestrzeń, która pokazuje – i udowadnia jednocześnie – że dziewczyny mogą interesować się klasyczną motoryzacją i nie robią tego z chęci poklasku, a z czystej pasji. Każdy z 12 artykułów na stronie mocno to akcentuje, a samo Girls Classic Moto jest inicjatywą, która bazuje na autentycznej pasji. Takie też osoby chcemy wokół siebie gromadzić!
Profil Facebook: https://www.facebook.com/GirlsClassicKlasycznaMotoryzacja
Instagram: https://www.instagram.com/girls_classic_moto/
Tik Tok: https://www.tiktok.com/@girls_classic_moto/
Strona: https://shop.girls-classic.pl
Najnowsze
-
Kupiła elektryczne auto za 300 tys. zł, wystarczyło drobne uszkodzenie, by auto trafiło na złom
Na temat tego, że nawet najmniejsze uszkodzenie auta elektrycznego oznacza ogromne koszty napraw, krążą już legendy. Zwykle niestety jest w nich sporo prawdy, a do historii zdecydowanie przejdzie przypadek pewnej właścicielki Fiskera Ocean. -
Siedział mu na zderzaku i poganiał światłami, więc nagrywający wpuścił go prosto w ręce policji
-
Szalał sportowym Mercedesem na angielskich tablicach i myślał, że jest bezkarny. Skończył marnie
-
Tylko 30 km/h w mieście – coraz więcej samorządów chce wprowadzenia takiego ograniczenia
-
To koniec darmowych autostrad w Polsce? Rząd może nie mieć wyjścia
Zostaw komentarz: