
Jean Todt: FIA jest organizacją apolityczną
Jean Todt, prezydent Międzynarodowej Federacji Samochodowej, odniósł się do słów Lewisa Hamiltona, w których ten wyraził niezadowolenie z działań FIA i F1 w walce z rasizmem.
Lewis Hamilton po wygranym przez siebie Grand Prix Węgier dał w mediach społecznościowych wyraz swojemu niezadowoleniu z działań Formuły 1 i FIA w ramach walki z rasizmem.
Sześciokrotny mistrz świata F1 zapowiedział też, że skontaktuje się z szefem F1 Chasem Carey’em i prezydentem FIA Jeanem Todtem, aby omówić kwestię braku przywództwa i jednomyślności w przekazie antyrasistowskim, który płynie z Formuły 1:
Chciałbym wiedzieć co myślą Jean i Chase, co uważa cała organizacja. Nie widzę obecnie żadnego postępu. Jest jeden zespół w F1, który mocno nad tym pracuje, ale pozostali nie. Potrzebny jest lider. Gdzie jest Jean w tym scenariuszu?
Przeczytaj też: Hamilton niezadowolony z działań F1 w walce z rasizmem
Prezydent Międzynarodowej Federacji Samochodowej, Jean Todt, wyznał agencji AFP, że rozmawiał w tej sprawie z Lewisem Hamiltonem:
Odbyliśmy długą rozmowę za pośrednictwem wideokonferencji. Mam wielki szacunek dla każdego, kto czuje powołanie i jest zaangażowany w pewne działania.
Od bardzo dawna FIA dba o kwestie równości, jednak nie może być to debata polityczna. Nasza organizacja jest apolityczna, tak jak Komitet Olimpijski, z którym ściśle współpracujemy.
Są tacy, którzy chcą wykonać gest przyklęknięcia oraz tacy, którzy mogą mieć podobne przekonania, ale nie chcą wyrażać ich w ten sposób. To jest właśnie wolność i demokracja. Musimy zadbać, by te zasady były absolutnie przestrzegane.
Przeczytaj też: FIA zebrała 2 miliony euro na walkę z COVID-19
Najnowsze
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Każdy, kto choć raz próbował zaparkować w Warszawie, wie, że to walka o każdy centymetr. W tej codziennej bitwie o przestrzeń, na pierwszej linii frontu często stoją ci, którzy najbardziej potrzebują wsparcia – osoby z niepełnosprawnościami. Przeznaczone dla nich miejsca, oznaczone jako tzw. „koperty”, bywają bezczelnie zajmowane. Inny proceder to kupno karty uprawniającej do legalnego […] -
Zapomnij o HIMARS-ie? Oto polscy producenci sprzętu wojskowego, których nie uznają rodzimi „patrioci”
-
Od Couriera do Transita – kompletny przegląd modeli Ford Pro i zabudów. Który wariant wybrać dla swojej firmy?
-
Via Carpatia to droga donikąd? Oto dlaczego Polska wschodnia wciąż nie ma swojej ekspresówki
-
Tłusty obiad i piwo? Polak pije, jedzie i ryzykuje. Szokujące dane o polskich kierowcach!
Zostaw komentarz: