Ewa Kania

Jazda rowerem obok siebie? Wielu rowerzystów źle rozumie przepisy z 2022 roku

Rowerzyści stanowią prawdopodobnie najbardziej… niepokorną grupę uczestników ruchu drogowego, których zachowanie często świadczy o nieznajomości przepisów lub celowym ich ignorowaniu. Dotyczy to także przepisów, które sami sobie wywalczyli. Zatem czy jazda rowerem obok siebie jest zgodna z przepisami?

Czy jazda rowerem obok siebie jest dozwolona? Czy podczas wakacji będzie można swobodnie wybrać się na wycieczką, np. po wiejskiej drodze, i swobodnie ze sobą rozmawiać? Takie pytania zadaje sobie niejeden rowerzysta. Ale to kierowcy samochodów mają w tej kwestii nieco więcej do powiedzenia. O co więc chodzi w przepisach, które obie strony muszą respektować?

Dlaczego rowerzyści nie przestrzegają przepisów?

Na ten temat jest wiele teorii. Jedną z ciekawszych wygłosił kilka lat temu samozwańczy „król rowerów”, którego mądrości opisaliśmy w tym tekście .

Odnosi się on do tak zwanych „kolarzy”, natomiast zwykli rowerzyści zazwyczaj albo uważają, że łamanie przez nich przepisów nikomu nie szkodzi, albo ich w ogóle nie znają. Nie dziwi to, kiedy przypomnimy sobie, że jedyne kwalifikacje, jakie wymagane są od rowerzysty, to skończyć 18 lat.

Niektórzy rowerzyści mogą też odpowiedzieć, że łamią przepisy ich zdaniem nielogiczne. Takie, których łamanie nikomu nie wadzi, a im uprzyjemnia podróż. Tak było dokładnie z przepisem dotyczącym jazdy koło siebie dwóch rowerzystów. Znajomość przepisów jest wiążąca, bo gry w grę wchodzi ludzkie życie, zasłanianie się niewiedzą jest bezsensowne. Zapoznajmy się więc szczegółowo z tym tematem.

Czy rowerzyści mogą jechać koło siebie?

Temat „rowerzyści obok siebie” wywołuje wciąż dużo emocji. Był kilka lat temu przedmiotem gorącej dyskusji, a że sezon rowerowy w pełni, to warto przypomnieć przepisy i je poprawnie zinterpretować. Jazda obok siebie w mieście nie jest ani rozsądna ani bezpieczna, lecz jeśli ktoś wybierze się na rekreacyjną przejażdżkę – zwłaszcza mało uczęszczaną drogą za miastem – to jazda rowerem obok siebie nie jest niczym złym. Także wtedy, gdy wybierzemy się na wycieczkę we dwoje, podczas której chcemy sobie swobodnie rozmawiać. Oczywiście cały czas zakładamy, że nie mamy w okolicy możliwości wjechania na drogę przeznaczoną wyłącznie dla rowerów lub alternatywną ścieżkę. Gdy więc jedziemy po drodze publicznej i chcemy ustawić dwa rowery obok siebie, to jak powinniśmy się zachować?

Rowerzyści od lat postulowali zmiany umożliwiające rowerzystom jazdę rowerem obok siebie. Tu rządzący przyznali rację i odpowiednio zmodyfikowali przepisy, a konkretnie art. 33, ust. 3, pkt. 1:

Kierującemu rowerem, hulajnogą elektryczną lub motorowerem zabrania się  jazdy po jezdni obok innego uczestnika ruchu, z zastrzeżeniem ust. 3a.

Jazda rowerem obok siebie
Rowerzyści jadący obok siebie na pustej drodze

Jak łatwo się domyślić, pod tym „zastrzeżeniem” znajduje się informacja, że dozwolone jest poruszanie się obok drugiego roweru, hulajnogi elektrycznej lub motoroweru. Środowiska rowerowe ogłosiły sukces, a wielu rowerzystów zaczęło szerzyć opinię, że skoro są uczestnikami ruchu drogowego, to mogą zajmować cały pas i nic nikomu do tego. Nic bardziej mylnego.

Kiedy rowerzyści mogą jechać obok siebie?

Rządzący zmieniając przepisy, wykazali się na szczęście rozsądkiem i pełne brzmienie punktu 3a to:

Dopuszcza się wyjątkowo jazdę po jezdni kierującego rowerem obok innego roweru lub motoroweru, jeżeli nie utrudnia to poruszania się innym uczestnikom ruchu albo w inny sposób nie zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego.

Kiedy więc droga jest pusta – proszę bardzo. Rowerzyści mogą jechać obok siebie, np. oddając się rozmowie. Jeśli jednak dogoni ich na przykład samochód – co słychać zwykle z dużym wyprzedzeniem, że pojazd się zbliża – jego kierowca musi mieć możliwość bezpiecznego wyprzedzenia rowerów. Czas od usłyszenia na pustej drodze, że nadjeżdża samochód, do ustawienia się „gęsiego” jest wystarczający, aby kierowcy rowerów mogli bez wysiłku zająć bezpieczną dla wszystkich uczestników ruchu na tym odcinku drogi lokalizację. Nie można więc jechać obok siebie na wąskiej drodze, blokując przejazd auta zmierzającego w tym samym kierunku. Podobnie nie wolno jechać obok siebie, gdy pojazdy jadące z naprzeciwka uniemożliwiają autu jadącemu w tym samym kierunku co rowerzyści, ich wyprzedzenie.

Wyprzedzanie rowerzysty
Wyprzedzanie rowerzysty

Zatem czy można jechać rowerem obok siebie? Tak, ale jeśli słyszycie, że dogania was samochód, zmieńcie szyk i poruszajcie się przez moment jeden za drugim. Tego wymagają od was przepisy i tak też będzie bezpieczniej zarówno dla samych rowerzystów, jak i kierowców samochodów. Szanujmy się wzajemnie!

Więcej artykułów poświęconych przepisom i nauce jazdy kierowców, znajdziesz w naszej sekcji tu. Gdy interesują cię jednak głównie rowery, to więcej naszych artykułów poświęconych tej tematyce znajdziesz pod tym linkiem. Zachęcamy też do podzielenia się swoją opinią na temat jazdy rowerem obok siebie w komentarzach poniżej.

Komentarze:

Demee - 13 lipca 2022

Jesli droga wolna, zjedz na drugi pas, tak jak byś wymijał traktor, i spokojnie wyminiesz rowerzystów jadących obok siebie. Szanujmy sie nawzajem i nie sprawiajmy zagrożenia dla niechronionych użytkowników ruchu.

Pamiętajcie kierowcy, rowerzyście wolno jeździć po drodze zawsze, wy macie nadane specjalna licencje które można wam odebrać.

Odpowiedz

Rozsądek - 30 grudnia 2022

„…rowerzyście wolno jeździć po drodze zawsze…”
Typowy przedstawiciel swojej rasy jak widzę.
Rower jest, mózgu brak.

Odpowiedz

Pawel - 2 lipca 2022

Straszny ten artykuł chyba pisał go jakuś program do pisania bzdetow. Tresci 3 linijki.

Odpowiedz

Mirosław - 29 czerwca 2022

” nie wolno jechać obok siebie, gdy pojazdy jadące z naprzeciwka uniemożliwiają autu jadącemu w tym samym kierunku co rowerzyści, ich wyprzedzenie.”
Stosowanie się do powyższej rady stwarza o wiele większe zagrożenie niż jazda obok, po to by nie pozwolić się wyprzedzić na tzw. trzeciego. Ktoś nie przemyślał tej wypowiedzi. Na szczęście inteligentni kierowcy są rozsadniejsi niż niektóre dziwne rady i wolą poczekać aż pojazd z przecieka naprzeciwka przejedzie i dopiero wyprzedzają.
Wyobrażam sobie jak dwa tiry wymijają się obok jadącego rowerzysty bo im przepis pozwala

Odpowiedz

Sebastian - 2 lipca 2022

Autor tego artykułu ma jakiś dziwny problem z rowerami. Swoim stwierdzeniem ” nie wolno jechać obok siebie, gdy pojazdy jadące z naprzeciwka uniemożliwiają autu jadącemu w tym samym kierunku co rowerzyści, ich wyprzedzenie.” wręcz nawołuje kierowców samochodów do łamania przepisów. Ciekawe gdzie w kodeksie znalazł przepis umożliwiający wyprzedzanie na trzeciego? I Ciekawe czy autor też wyprzedzałby na trzeciego gdyby jego pasem w tym samym kierunku jechał walec a samochody jadące z naprzeciwka uniemożliwiałby jego wyprzedzenie…

Odpowiedz

Rrr - 1 lipca 2022

Nie można wyprzedzić rowerzysty jeżeli z naprzeciwka nadjeżdża inny samochód

Odpowiedz

Bobo - 29 czerwca 2022

Wieczny bol tylka puszkarzy, rowerzysci:-;

Odpowiedz

Bogdan - 2 lipca 2022

A co z trzymaniem bezpiecznej odległości i wyprzedzanie na ciągłej, lub podwójnej ciągłej? O tym nikt nie wspomniał.

Odpowiedz

Dzordasz - 30 czerwca 2022

Jakby jechał po drodze putler to bym go skasował i to z przyjemnością

Odpowiedz
Pokaż więcej komentarzy
Pokaż Mniej komentarzy
Schowaj wszystkie

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze