
Jaś Fasola sprzedał w końcu swój supersamochód
Rowan Atkinson po wielu miesiącach sprzedał swoje oczko w głowie, czyli McLarena F1. 18-letni samochód po dwóch mocnych stłuczkach znalazł klienta za niebagatelną kwotę!
Popularny, brytyjski komik od wielu lat jest znany ze swojej słabości do supersamochodów. Jednym z najbardziej znanych pojazdów, które posiadał był McLaren F1. Maszyna ze stajni w Woking powstała w zaledwie 107 egzemplarzach i na rynku wtórnym jest prawdziwym rarytasem.
Pod maską McLarena F1 pracuje silnik V12 stworzony przez ekipę BMW Motorsport. Jednostka o pojemności 6,1 litra rozwija moc 627 KM oraz dysponuje maksymalnym momentem obrotowym o wartości 650 Nm. McLaren F1 przez długi czas był najszybszym seryjnie produkowanym samochodem na świecie. Rozpędzał się do 372 km/h, a setkę osiągał w nieco ponad 3 sekundy.
Aktor kupił ją w 1997 roku za 640 tysięcy funtów. Egzemplarz z numerem 61 przez lata wiernie mu służył. Przez cały okres Atkinson przejechał nim zaledwie 65 983 kilometry. Jednak w międzyczasie zdarzyły mu się dwie całkiem poważne stłuczki. Pierwsza miała miejsce w 2009 roku, gdy aktor wpakował się w tył Rovera Metro. Druga nastąpiła dwa lata później. Kierowca stracił panowanie nad samochodem na śliskiej jezdni i auto wylądowało w rowie. Na szczęście samochód był ubezpieczony, gdyż naprawa wyniosła ponad 900 tysięcy funtów. Auto zostało jednak przywrócone do stanu fabrycznego.
Okazuje się, że te dwie przygody nie wpłynęły znacząco na cenę samochodu. Kilka dni temu znalazł się nabywca, który zapłacił 8 milionów funtów za tego McLarena.
Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem
Zostaw komentarz: