Jan Kulczyk nie żyje
Dziś nad ranem w austriackim szpitalu zmarł Jan Kulczyk. Jeden z najbogatszych ludzi w Polsce sprowadził do naszego kraju markę Volkswagen oraz budował i zarządzał autostradą A2.
Jan Kulczyk to jedna z najważniejszych postaci polskiego biznesu w ostatnich kilku dekadach. Urodzony w 1950 roku w Bydgoszczy, studiował prawo na poznańskim Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza, a następnie handel zagraniczny na Akademii Ekonomicznej. W 1975 roku obronił doktorat z prawa międzynarodowego.
Przygoda z biznesem zaczęła się w latach osiemdziesiątych. Jan Kulczyk założył wtedy spółkę Interkulpol, zajmującą się handlem zagranicznym. Już w pierwszych latach działalności biznesowej interesował się tematem motoryzacji. W 1991 roku powstała spółka Kulczyk Tradex, która przez długie lata była wyłącznym importerem aut grupy Volkswagen w naszym kraju.
W 2010 roku spółka należąca do Jana Kulczyka osiągnęła rekordowy poziom udziałów, czyli ponad 21 procent rynku nowych samochodów w Polsce. Pod koniec 2011 spółka Kulczyk Tradex została przejęta przez koncern Volkswagen. Wartość transakcji wyniosła około 700 milionów złotych.
W porftolio spółek należących do holdingu Jana Kulczyka znajduje sie także firma budująca i zarządzająca sporym odcinkiem autostrady A2.
Jak podają media, Jan Kulczyk zmarł w wyniku komplikacji po zabiegu kardiologicznym, który był przeprowadzany w Wiedniu.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Ile samochód przejedzie na rezerwie? Ile pojadę z zasięgiem 0 km?
Nie powinno się jeździć na rezerwie, ani tym bardziej na oparach paliwa. Możemy jednak znaleźć się w sytuacji bez wyjścia, kiedy zatankowanie nie będzie możliwe. Pojawia się wtedy pytanie, jak daleko można przejechać na rezerwie paliwa, a ile samochód przejedzie, kiedy komputer pokaże zasięg 0 km. -
Znaki C-5 oraz D-3 wyglądają prawie identycznie, ale kierowca nie może ich pomylić
-
Będzie nowy odcinek drogi ekspresowej S10. Znamy datę otwarcia
-
Wyrzuciła papierosa z auta, napluła na zwracających jej uwagę, a potem nasłała agresora
-
Najgorsze, co możesz usłyszeć na przeglądzie auta. Gorsze niż niezaliczenie przeglądu
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
O zmarłych się źle nie mówi. Ale z Pana Kulczyka taki biznesmen… Jeżeli ktoś interesuje się tematem bardziej wnikliwie to wiadomo jak Pan Kulczyk „zarobił” pierwsze duże pieniądze. Rok 1991 – samochody dla Policji, VW, przez swojego kumpla Milczanowskiego – bez żadnego przetargu, szemrane interesy. Pieniądze na pierwszy „biznes” od ojca – decydenta PRLu. W Polsce niestety tylko tacy ludzie wypłynęli. Inaczej mówiąc takim biznesmenem może być byle kto; np. Kulczyk
Anonymous - 5 marca 2021
Trudno się nie zgodzić