Jak jeździć w odwilż?

Pomimo ustąpienia zimowej aury i pozornie lepszych warunków drogowych, nadal należy zachowywać szczególną ostrożność w trakcie jazdy: rano, gdy jeszcze nie odpuścił nocny przymrozek, czy podczas deszczu.

Tajemnicze kałuże kryją w sobie sporej głębokości płapki na nasze koła…
fot. Anna Dziedzic

Jedną z głównych przeszkód utrudniających bezpieczną jazdę w trakcie odwilży jest duża ilość wody na jezdniach. W takich warunkach wzrasta np. ryzyko aquaplaningu, czyli utraty przyczepności wskutek powstania utrzymującej się warstwy wody między oponą a nawierzchnią.

Dowiedz się z naszego Motosłownika co to jest zjawisko aquaplaningu.

Tajemnicze kałuże
Woda jest istotnym zagrożeniem również z innego powodu – skutecznie maskuje nie tylko małe nierówności nawierzchni, ale także głębokie i niebezpieczne wyrwy, których ilość na drogach znacząco wzrasta po zimowych mrozach. W skrajnych przypadkach, wjeżdżając w dziurę zakrytą przez kałużę, może dojść nawet do uszkodzenia koła i unieruchomienia samochodu (o możliwości odszkodowania przeczytasz tu). 

Jeśli grzęźniesz w luźnym piachu lub błocie najgorsze co możesz zrobić to gwałtowne dodawanie gazu.
fot. Motocaina

– Kałuże najlepiej omijać, unikając przy tym jednak gwałtownych manewrów i zachowując podstawowe zasady bezpieczeństwa. Przede wszystkim nie należy wyjeżdżać na sąsiedni pas ruchu, po którym mogą poruszać się w tym czasie inne pojazdy – ostrzega Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Jazdy Renault. – Jeśli z różnych powodów nie ma możliwości ominięcia kałuży, należy przez nią przejechać wolno
i bardzo ostrożnie.  

Podczas odwilży niebezpieczna jest także jazda po nieutwardzonej nawierzchni np. w lesie. Nasiąknięta wodą ziemia może spowodować unieruchomienie samochodu w błocie lub doprowadzić do poślizgu. Przejeżdżając przez grząski teren, należy jechać wolno i unikać nagłych przyspieszeń. Ruchy kierownicą powinny być delikatne i płynne. W takich warunkach najlepiej się nie zatrzymywać. Jeśli jednak już do tego dojdzie, a podczas ponownego ruszania koła zaczynają się ślizgać, w pierwszej kolejności należy włączyć wyższy bieg.  

Podczas jazdy w deszczu widoczność w lusterkach spada; pamiętaj, aby mieć niezaparowane szyby.
fot. Motocaina

W marcu jak w garncu
Kierowcy nie powinni także zapominać, że o tej porze roku warunki atmosferyczne mogą ulegać nagłym i niespodziewanym zmianom. Dlatego zwłaszcza w okresach przejściowych zaleca się wzmożoną ostrożność i szczególną dbałość o auto. Regularne uzupełnianie płynu do spryskiwaczy, oczyszczanie reflektorów, szyb oraz lusterek bezpośrednio wpływa na lepszą widoczność, podnosząc komfort i bezpieczeństwo jazdy.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze