
„Idiota” w Maździe? A może za kierownicą auta z kamerą?
Co należy zrobić, kiedy spotkamy na drodze kierowcę, który przejawia agresywne zachowania? Według autora nagrania należy pokazać mu, że samemu jest się jeszcze większym drogowym kozakiem.
No to idźmy po kolei. Nagranie ma tytuł „Idiocie na austriackich numerach spaliły się obowody bo wyprzedzanie trwało zbyt długo”. Czym objawiło się spalenie „obowodów”? Autor nagrania miał możliwość zjechać wcześniej kierowcy Mazdy, który usiadł mu na zderzaku, ale wolał poczekać, aż dogoni Toyotę. Zajęło mu to 20 sekund.
Na agresję odpowiedział agresją, a teraz żali się w internecie, że go atakują bez powodu
W reakcji kierowca Mazdy wjechał przed niego i wcisnął hamulec. Autor nagrania w odpowiedzi wcisnął gaz i wyprzedził go pasem awaryjnym. Po chwili Mazda znów go wyprzedziła, ale wydawało się, że konflikt został zakończony. Nic bardziej mylnego.
Autor nagrania wkręcił silnik na obroty i skacząc z jednego pasa na drugi, próbował wyprzedzić Mazdę. Jednocześnie wyzywając jej kierowcę. Robił to, dodajmy, pomimo ciągłych próśb pasażerki, żeby przestał. Coś nam mówi, że nie raz już widziała go w „akcji”.
W ramach humorystycznego bonusu, komentarz zostawiony pod filmem przez właściciela kanału:
Wyjaśnienie do filmu, agresor jest tylko jeden, jest to kierowca Mazdy. Nagrywający mając go na zderzaku usuwa mu się z drogi gdy tylko jest taka możliwość a gdy agresor hamuje mu przed maską to ucieka na pas awaryjny i próbuje go ominąć. W żadnym momencie nie odpowiada na ataki i nie bawi się w nauczyciela. To są reakcje obronne które musiał podjąć błyskawicznie, warto zwrócić uwagę że po wyprzedzeniu miał z tyłu inny pojazd dlatego hamowanie lub wręcz zatrzymanie niekoniecznie musiałoby być najlepszym pomysłem. Generalnie zatrzymanie na środku drogi oprócz zagrożenia z powodu innych pojazdów prowadzi do konfrontacji bezpośredniej, której również należy unikać. W sądzie wina kierowcy Mazdy byłaby bezsporna, bo to on spowodował ten konflikt na drodze i on ten konflikt dokońca nakręcał.
Jeden z widzów napisał w odpowiedzi:
Chyba inne filmy oglądaliśmy. Ja na tym żadnej ucieczki na pas awaryjny nie widzę. Mógł zwolnić, tak samo jak agresor w maździe i w ostateczności zatrzymać się na pasie awaryjnym, a nie wyprzedzać (nie myl z omijaniem) pasem awaryjnym. „Test łosia”, który autor nagrania odjaniepawla później też był niezbędny? To nie odpowiedź na atak? Nie słyszysz, że cały czas ciśnie gaz próbując wyprzedzić? Pasażerka najrozsądniejsza z nich wszystkich.
Najnowsze
-
Ceny paliw w Polsce. To ewenement – kierowcy, którzy chcieli najwięcej oszczędzić, zapłacą teraz więcej
Sytuacja na rynku paliw w Polsce zaskakuje ekspertów i analityków. Wydaje się ona iść pod prąd światowych trendów, co daje, przynajmniej chwilowo, powody do zadowolenia. Ale nie wszystkim kierowcom. -
Nie daj się oszukać Mapom Google. Jedno kliknięcie, a będziesz jechać dłużej i jeszcze zapłacisz
-
Malwina Polak: „mam trochę swój świat, jestem zawsze trochę pod prąd”
-
Redukcja punktów karnych – znamy ceny. Nie liczcie na tanie kasowanie punktów
-
Włączasz światła awaryjne, żeby komuś podziękować? To proszenie się o mandat
Zostaw komentarz: