Autor nagrania lubi się wywyższać i prowokować innych, a potem żali się w internecie, gdy komuś się to nie spodoba
Często wystarcza tylko odrobina wyrozumiałości i życzliwości, żeby wszystkim jeździło się lepiej i nikt nie miał zszarganych nerwów. Ale niektórzy czerpią przyjemność ze świadomego ignorowania tych prostych zasad.
Autor nagrania skręcił na skrzyżowaniu w prawo i trafił na Mercedesa klasy S, który właśnie wyjeżdżał z bramy. Jego kierowca na widok innego pojazdu natychmiast się zatrzymał, ale i tak już zablokował pas. Spróbował więc dokończyć manewr, lecz autor nagrania zatrzymał się zbyt blisko.
Autor nagrania miał szansę na konfliktową sytuację z kierowcą BMW. Natychmiast z niej skorzystał
To nie był przypadek. Jak słusznie zauważyło wielu komentatorów, większość osób zatrzymałaby się wcześniej, machając ręką, żeby kierowca Mercedesa przejechał. Autor nagrania wolał zacząć krzyczeć i pewnie gestykulować w stronę kierującego niemiecką limuzyną. Nawet gwałtownie ruszył o parę centymetrów do przodu. Po co być uprzejmym i stracić pięć sekund, skoro można udowodnić swoją „wyższość” nad innym kierowcą i stracić na to pół minuty?
Trochę złośliwości na drodze prawie doprowadziło do bójki
Kierujący Mercedesem cofnął, ale chwilę później obaj panowie znów się spotkali. Kierowca klasy S zajechał drogę autorowi nagrania i wysiadł z auta. Po chwili dyskusji oraz wyzwisk panowie się rozstali, a zadowolony autor nagrania z satysfakcją pochwalił się nagraniem, naiwnie sądząc, że nikt nie zauważy, jak traktuje innych na drodze.
Najnowsze
-
O krok od budowy nowego odcinka drogi S12. Ułatwi dojazd do granicy
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad skierowała do wojewody lubelskiego wniosek o wydanie zgody na budowę nowego odcinka drogi ekspresowej S12. Pozwoli on na szybszy dojazd do granicy państwa. -
Rowerzysta potrącił samochód na przejściu. Tak, dobrze czytacie
-
Po czym poznać nieoznakowany radiowóz? Tak sprawdzisz, czy jedzie za tobą policja
-
Pamiętasz o nowych zasadach policyjnej kontroli? Kara to nawet 30 tys. zł
-
Największa kontrola kierowców od lat. Podczas GPR wszyscy będą obserwowani