
Hyundai pobił rekord świata! Zgadniecie w czym?
Podróż trwała 13 godzin i 6 minut przy średniej prędkości 66,9 km/h. Rezerwa informująca o niskim poziomie paliwa zapaliła się po raz pierwszy po przejechaniu dystansu 686 kilometrów. Od tego momentu pozostało ponad 200 kilometrów zasięgu. Kontrolka paliwa zaczęła migać po 796 kilometrach, gdy pozostało 90 kilometrów zasięgu. Wiecie już o jaki rekord chodzi?
Hyundai NEXO prowadzony przez zespół Hyundai Australia pobił rekord świata na najdłuższym dystansie pokonanym na jednym zbiorniku przez pojazd napędzany wodorem.
Podczas próby bicia rekordu, australijski kierowca rajdowy Hyundai, Brendan Reeves, prowadził NEXO w specyfikacji produkcyjnej, rozpoczynając przejazd od Essendon Fields w Melbourne. Po 807 kilometrach jazdy Reeves przybył do Broken Hill nadal z dużym zasięgiem wyświetlanym na komputerze pokładowym pojazdu.
Następnie podróż kontynuowano do Silverton, miasteczka na obrzeżach Broken Hill, znanego jako miejsca, w którym kręcono postapokaliptyczny film akcji „Mad Max 2” z lat 80. Następnie samochód przejechał około 60 kilometrów więcej. Zbiornik wodoru w Hyundaiu NEXO wyczerpał się na drodze Wilangee za stacją Eldee.

Wedle wskazań komputera pokładowego NEXO, całkowity przejechany dystans wyniósł 887,5 kilometrów, co potwierdziło pobicie dotychczasowego rekordu świata wynoszącego 778 kilometrów. Autorem poprzedniego ustanowionego rekordu był francuski aeronauta Bertrand Piccard, który za kierownicą NEXO pokonał trasę z Sarreguemines do Le Bourget we Francji.
Odbiornik GPS na pokładzie NEXO zarejestrował przebyty dystans wynoszący 903,4 kilometrów, podczas gdy odległość w Google Maps pokazała przebieg 905 kilometrów. Do przeprowadzenia oficjalnego pomiaru testu wykorzystano jednak komputer pokładowy NEXO, który wskazał przebyty dystans wynoszący 887,5 kilometrów.

Podróż trwała 13 godzin i 6 minut przy średniej prędkości 66,9 km/h. Rezerwa informująca o niskim poziomie paliwa zapaliła się po raz pierwszy po przejechaniu dystansu 686 kilometrów. Od tego momentu pozostało ponad 200 kilometrów zasięgu. Kontrolka paliwa zaczęła migać po 796 kilometrach, gdy pozostało 90 kilometrów zasięgu.
Przed rozpoczęciem trasy, przedstawiciel RACV (Royal Automobile Club of Victoria) zaplombował zbiornik NEXO, aby jeszcze bardziej uwiarygodnić rzetelność przeprowadzonego testu. Natomiast przedstawiciel NRMA (National Roads and Motorists’ Associatio) potwierdził nienaruszoną plombę po zakończeniu trasy.
Podczas podróży NEXO zużyło łącznie 6,27 kilogramów wodoru w tempie 0,706 kg/100 km. NEXO oczyścił 449 100 litrów powietrza podczas podróży – wystarczającą dawkę powietrza dla 33 dorosłych osób na dzień. Plastikowa rura wydechowa emitowała tylko wodę w postaci pary i kropli przez całą podróż. Hyundai NEXO nie wyemitował ani grama CO2, podczas gdy standardowy pojazd z silnikiem spalinowym wyemitowałby około 126 kg CO2 na tej samej odległości.
Najnowsze
-
Co drugie używane auto jest po wypadku lub ze szkodą – liczby są alarmujące
Podaż na rynku samochodów używanych jest coraz niższa. Zwiększa to ryzyko zakupu pojazdu pod presją, za zbyt wysoką cenę i z negatywną historią. Używane auto jest po wypadku coraz częściej dalej zbywane. -
Beata Kozidrak usłyszała ostateczny wyrok za jazdę po pijanemu. Co stwierdził sąd?
-
Zmiana nawyków – czyli ostrożne wydawanie pieniędzy
-
Kiedy wjazd do lasu oznacza mandat? Zasada jest odwrotna niż na drogach i dotyczy aut, quadów oraz motocykli
-
Robert Lewandowski już w Hiszpanii. Miejscowe media zwracają uwagę na jego tablice rejestracyjne