Gosia Rdest weźmie udział w testach W Series!
Gosia Rdest otrzymała zaproszenie na przedsezonowe testy kobiecej serii wyścigowej, W Series. Czy to oznacza, że w tym sezonie zobaczymy polską zawodniczkę rywalizującą z innymi kobietami w serii towarzyszącej Formule 1?
Zawodniczki W Series wracają do ścigania! Po 646 dniach przerwy po końcowej rundzie sezonu 2019 fani po raz kolejny mają szansę zobaczyć je za kierownicą Tatuusów T-318. Pięciodniowe, przedsezonowe testy ruszyły w poniedziałek na Anglesey Circuit, 3.4-kilometrowym torze w Walii. Uczestniczy w nich 20 zawodniczek.
Zaproszenie do wzięcia udziału w testach W Series otrzymała między innymi Gosia Rdest:
Nawet nie wiecie jak się cieszę z powrotu do single-seaterów. Jazda bolidem jest naprawdę czymś niesamowitym. Nie będę ukrywać, ogromnie mi tego brakowało. Oficjalnie potwierdzam, że najbliższe dni spędzę na torze Anglesey Circuit wraz z innymi zawodniczkami W Series biorąc udział w przedsezonowych testach.
Do wzięcia udziału w testach zaproszono również Abbi Pulling i Caitlin Wood. Zrezygnowano z selekcji nowych zawodniczek, ale nie zapadła jeszcze decyzja, czy Rdest, Wood i Pulling zaliczą sezon w Tatuusach T-318.
Kobieca seria wyścigowa miała wystartować na Circuit Paul Ricard, jednak w związku ze zmianą kalendarza Formuły 1, której serią towarzyszącą jest W Series, pierwszą rundę przeniesiono na tor Red Bull Ring (25-27 czerwca). Na tym samym torze odbędzie się druga runda zawodów (2-4 lipca), a następnie zaplanowano wyścigi na Silverstone, Hungaroringu, Spa-Francorchamps, Zandvoort, COTA i Autodrómo Hermanos Rodriguez.
Najnowsze
-
O krok od budowy nowego odcinka drogi S12. Ułatwi dojazd do granicy
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad skierowała do wojewody lubelskiego wniosek o wydanie zgody na budowę nowego odcinka drogi ekspresowej S12. Pozwoli on na szybszy dojazd do granicy państwa. -
Rowerzysta potrącił samochód na przejściu. Tak, dobrze czytacie
-
Po czym poznać nieoznakowany radiowóz? Tak sprawdzisz, czy jedzie za tobą policja
-
Pamiętasz o nowych zasadach policyjnej kontroli? Kara to nawet 30 tys. zł
-
Największa kontrola kierowców od lat. Podczas GPR wszyscy będą obserwowani