Joanna Szymków-Matuszewska

Goodyear Eagle 360 – prezentacja nowego kształtu opony

Czy Polscy kierowcy są gotowi na pojazdy autonomiczne? Odpowiedź usłyszałyśmy podczas konferencji ThinkGoodMobility organizowanej we współpracy Goodyear Dunlop Tires Polska oraz Wydział Transportu Politechniki Warszawskiej.

Na wejściu przywitała nas całkowita nowość w świecie dotychczasowego ogumienia samochodowego – opona Goodyear Eagle 360o, zaprezentowana pierwszy raz na targach w Genewie, w ubiegłym roku. Nie będę ukrywać – w głowie od razu pojawiła się masa pytań – ale jak to? Jak ma wyglądać zastosowanie tej opony, jak będzie wyglądał montaż od strony technicznej, czemu akurat taki kształt?

Wszystko wyjaśniło się po chwili. Opona Eagle 3600 jest oponą sferyczną, która ma zastąpić koło w pojazdach autonomicznych. Rewolucyjny kształt opony w rewolucyjnej idei transportu. Idea ta staje się jednak coraz bardziej namacalna. Prognozy mówią, że już za około 30-40 lat, około 40% procent rynku samochodowego będą stanowiły pojazdy autonomiczne. Jest to możliwe między innymi dzięki otwartości kierowców na nowe technologie. Co ciekawe, badania kierowców przeprowadzone przez Goodyear i London School of Economics and Politicial Science pokazują, że polscy kierowcy są bardziej od innych Europejczyków otwarci na innowacje w motoryzacji i wprowadzenie na drogi samochodów autonomicznych. Aż 37% rodzimych kierowców odpowiedziało, że czułoby się komfortowo jadąc obok pojazdów autonomicznych. Co ciekawe, Polacy wykazali znacznie większe zaufanie do tego typu samochodów, niż do innych kierowców na drodze. Polscy ankietowani najliczniej zgodzili się z teorią, że przyczyną większości wypadków jest błąd człowieka, dlatego pojazdy autonomiczne byłyby bezpieczniejsze (51% respondentów). Jednak poza pozytywnym odbiorem w głowie polskich kierowców pojawiają się też pytania jak maszyny poradzą sobie z niepisanymi zasadami panującymi na drodze? Przecież droga to przestrzeń społeczna, gdzie kierowcy okazują sobie różne względy. Nie bez znaczenia pozostaje też fakt, że Polacy w dalszym ciągu są zdania, że to człowiek powinien panować nad pojazdem. Dodatkowo też polscy kierowcy znaleźli się na pierwszy miejscu w badaniu pod kątem czerpania przyjemności z jazdy.

Zaangażowany w projekt prof. Włodzimierz Choromański z Wydziału Transportu Politechniki Warszawskiej uspokaja jednak, że póki co nadal mamy do czynienia z autonomią warunkową – w każdej chwili kierowca będzie miał możliwość przejścia do trybu manualnego. Profesor nie ukrywa przy tym, że najtrudniejszy do zrealizowania w pojeździe autonomicznym jest ośrodek decyzyjny, który ma zastąpić mózg człowieka. Jest to o tyle trudne, że pojazdy autonomiczne będą jeszcze przez wiele lat współużytkowały przestrzeń drogową obok pojazdów kierowanych przez ludzi. W takiej sytuacji liczba możliwych zdarzeń na drodze i ich przyczyn jest tak różnorodna, że zaprogramowanie ich wszystkich jest dość problematyczne. Profesor Choromański wskazuje jednak istotne zalety pojazdów autonomicznych – mają być one ekonomiczne, ekologiczne i przyjazne dla człowieka.

Bezwzględnie pojazdy autonomiczne mają charakteryzować się wysokim stopniem bezpieczeństwa. Pomóc w tym ma m.in. koncepcyjna opona sferyczna Goodyeara, charakteryzująca się dużo lepszą manewrowością od opony dotychczasowej – samochód może dużo skuteczniej ominąć przeszkodę, zaparkować czy po prostu zmienić pas ruchu. Pojazd ma być połączony z kulistymi oponami na zasadzie fal elektromagnetycznych na podobnej zasadzie, jak kolej magnetyczna nad torami. Skutkiem takiego rozwiązania ma być całkowita minimalizacja drgań i wyciszenie pojazdu. Opony Eagle-360o mają być połączone z samochodem za pomocą zaawansowanych czujników, które będą rejestrowały warunki drogowe – warunki pogodowe i stan nawierzchni. Mierniki zastosowane w oponie sferycznej mają rejestrować i regulować zużycie bieżnika. To wszystko brzmi niewiarygodnie, ale czy niegdyś nie było tak samo niewiarygodne zastąpienie koni mechaniką?

Zdaniem jednak prof. Choromańskiego: „jeżeli uda się dopracować sztuczną inteligencję na tyle, żeby odbierała komunikaty tak, jak byśmy tego chcieli, to będzie rewolucja na dużo większą skalę niż zastąpienie koni mechaniką”. Mając to na uwadze, niezależnie od opinii na temat pojazdów autonomicznych każdego z nas, możemy cieszyć się, że będziemy świadkami takiego wydarzenia i to z tak ogromnym udziałem naszych rodzimych naukowców.

{{ yt(oSFYwDDVgac)

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze