Godzina dla Ziemi 2012
31 marca, czyli w najbliższą sobotę, między godziną 20.30 a 21.30 będzie trwała Godzina dla Ziemi. To symboliczna akcja zachęcająca ludzi do zgaszenia na ten czas świateł i wyłączenia urządzeń elektrycznych, a także poświęcenia odrobiny refleksji naszemu środowisku naturalnemu.
Godzina dla Ziemi, Paryż 2010 |
![]() |
fot. nationalgeographic.com |
Godzina dla Ziemi ma oczywiście wymiar wyłącznie symboliczny – 60 minut bez świateł nie oznacza oszczędzenia wielkich ilości energii. Jest jednak manifestem troski o ekologię i swoistym wyrazem poczucia jedności. Zwłaszcza, gdy towarzyszy jej hasło „godzina dla Ziemi – sprawmy, by trwała dłużej”. Warto się chociaż zastanowić, jak na własnym podwórku wyrazić swój brak obojętności i dołożyć drobną cegiełkę do ochrony Matki Ziemi.
W zeszłym roku, wedle danych ze strony WWF, światła zgasiły setki milionów ludzi w ponad 5200 miastach w 135 krajach na wszystkich kontynentach. W ciemności pogrążyły się wieża Eiffla, Opera w Sydney, Brama Brandenburska, egipskie piramidy i Zakazane Miasto w Chinach. W Polsce w tym roku udział w akcji zadeklarowało 40 miast. Iluminacje zgasną w Pałacu Kultury i Nauki, Teatrze Wielkim, Zamku Królewskim i na Starówce w Warszawie, a także w budynkach niektórych ministerstw i w budynku Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Zainteresowanych akcją i chętnych do zapoznania się z radami, jak możemy dbać o ochronę środowiska na co dzień, odsyłamy tutaj.
Przyłączcie się do akcji – zgaście światła 31 marca o 20.30.
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Zostaw komentarz: