
Geneva Motor Show wraca po długiej przerwie. Znamy datę w 2023 roku
Pandemia koronawirusa wykreśliła jedno z najważniejszych wydarzeń motoryzacyjnych w Europie. Geneva Motor Show wraca po trzyletniej przerwie. Organizatorzy ogłosili już oficjalną datę nadchodzących targów.
Ostatnie trzy edycje Geneva Motor Show zostały odwołane przez pandemię COVID-19. Jedno z najważniejszych wydarzeń w kalendarzu motoryzacyjnym po raz ostatni odbyły się w 2019 roku. Zgodnie z najnowszymi planami kolejna edycja imprezy wystartuje 14 lutego 2023 roku i potrwa pięć dni.
Zobacz: Geneva Motor Show odwołane po raz trzeci z rzędu. Powód? Ten sam co ostatnio
Decyzję o wznowieniu organizacji targów w Genewie ogłoszono za pośrednictwem mediów społecznościowych. Na profilu facebookowym Geneva International Motor Show pojawiło się zdjęcie wraz z komunikatem.
Wielkim znakiem zapytania będzie liczba wystawców na nadchodzących targach. Producenci przyzwyczaili się już do premier organizowanych online, które w krótkim czasie mogą dotrzeć do bardzo szerokiej publiczności.
Główną wadą tradycyjnych targów były ogromne koszty organizacyjne. Dlatego w ostatnich latach coraz więcej firm motoryzacyjnych rezygnowało z takich inwestycji, co bezpośrednio dotknęło organizatorów targów we Frankfurcie i Paryżu.
Przyszłoroczna impreza w Genewie z pewnością pozwoli zweryfikować wszystkie znaki zapytania związane w organizacją tak dużych imprez. Pod warunkiem, że rozkręcająca się kolejna fala pandemii w Chinach nie pokrzyżuje tych planów. Targi w Pekinie zostały właśnie przesunięte z tego powodu.
Najnowsze
-
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
Wydaje się, że przesiadka na jednoślad w mieście to same korzyści - dowiedz się, czy ma to sens i czy jesteś na to gotowy. -
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Zostaw komentarz: