
Forda Mustanga Mach-E naładujemy bardzo szybko, ale nie rekordowo szybko
Elektryczny SUV Forda po zaledwie 10 minutach ładowania może przejechać kolejne 100 km. To świetny wynik, ale do najlepszych trochę brakuje.
Ford Mustang Mach-E będzie jednym z tych modeli, w których bezstresowa dalsza podróż jest czymś realnym. To przede wszystkim zasługa wielkiej baterii, która w topowej wersji będzie mieć pojemność 98,8 kWh. Dzięki niej zasięg na jednym ładowaniu ma wynosić nawet 600 km! Wartość naprawdę imponująca, ale rodzi klasyczny problem – im większy akumulator, tym dłuższą przerwę trzeba zrobić, żeby go naładować.
Ford Mustang Mach-E – poznaj go bliżej
Ford doskonale zdaje sobie z tego sprawę, dlatego też, chociaż auto jest już gotowe, nadal pracuje nad optymalizacją procesu ładowania. Z zaskakująco dobrym skutkiem. Mustang Mach-E przyjmie prąd stały o mocy do 150 kW, ale faktyczna szybkość uzupełniania energii zależy od wydajności układu chłodzenia oraz od samej baterii i jej stopnia naładowania (przykładowo powyżej 80 proc. proces wyraźnie zwalnia). Ford ogłosił niedawno, że po wprowadzeniu poprawek, zasięg podczas szybkiego ładowania przyrasta szybciej aż o 30 proc.
Koronawirus nie powstrzymał rozwoju sieci ładowarek w Polsce
Oznacza to, że w ciągu jedynie 10 minut auto magazynuje energię na przejechanie kolejnych 100 km. Dotyczy to wersji z największą baterią. W przypadku egzemplarzy z akumulatorami o pojemności 75,7 kWh maksymalna moc ładowania to 115 kW. Przekłada się to na kolejne 74 km zasięgu po 10 minutach od podłączenia (wersja z napędem na tył) lub 68 km (egzemplarze z dodatkowym silnikiem, napędzającym przednie koła).
https://www.youtube.com/watch?v=zWQQrYZdq8k
Wygląda więc na to, że w przypadku Mustanga Mach-E przerwa na kawę rzeczywiście może wystarczyć do uzupełnienia dużej części energii w akumulatorze. Ale dodajmy, że do rekordzistów trochę brakuje. Prąd o mocy 150 kW przyjmie między innymi obecne już na rynku Audi e-tron. Natomiast w przypadku Porsche Taycana to aż 270 kW, co przekłada się na 100 km zasięgu po 5 minutach ładowania. Przebija to Tesla, która deklaruje, że Model 3 przyjmie 250 kW i po 5 minutach przejedzie kolejne 120 km.
Najnowsze
-
Rowerzyści boją się znaku B-10, a mogą go bez przeszkód ignorować. Choć są wyjątki
Przyznajemy to uczciwie - polskie przepisy bywają mocno zakręcone, a w ich zrozumieniu nie pomagają rozbieżności między definicjami znanymi z przepisów, a tym, co utarło się w mowie potocznej. Tak jest na przykład ze znakiem B-10, którego znaczenie wydaje się proste, ale wymaga dłuższego wyjaśnienia. -
Bywasz irytującym sąsiadem? Tam odbiorą ci za to auto! Policja właśnie zarekwirowała dwa Lamborghini
-
Masz klimatyzację w aucie? Jak większość kierowców, pewnie używasz jej źle
-
Volkswagen ID.7 oficjalnie zaprezentowany w Polsce. Widziałyśmy go na żywo
-
Parkometry podobno mają przycisk „bułka”, który pozwala oszukać system. A jaka jest prawda?
Zostaw komentarz: