Fernando Alonso wraca do F1!
W sezonie 2021 dwukrotny mistrz świata zasili szeregi zespołu Renault.
Fernando Alonso, dwukrotny mistrz świata Formuły 1, przez wielu uważany za najlepszego kierowcę w historii F1, po dwóch sezonach przerwy wróci do ścigania. Zespół Renault oficjalnie ogłosił, że podpisał z Hiszpanem kontrakt.
Fernando Alonso wraca do zespołu, w którym ścigał się już w latach 2003-2006 oraz 2008-2009. To właśnie Renault uczyniło z niego dwukrotnego mistrza świata F1.
Po nieudanej przygodzie z Ferrari i McLarenem Hiszpan odszedł z Formuły 1 po sezonie 2018, bo miał dość jazdy w środku stawki samochodem o niezwykle awaryjnym silniku. Niemal od razu pojawiły się plotki, że Alonso wróci do królowej sportów motorowych, jeśli tylko otrzyma zadawalającą go ofertę z konkurencyjnego zespołu.
Przeczytaj też: Nagraj filmik i zasiądź na wirtualnych trybunach F1!
Alonso nie ukrywa ekscytacji z powodu powrotu do F1:
Renault to moja rodzina. Moje najmilsze wspomnienia z F1 pochodzą właśnie z okresu, gdy zdobywałem tytuły mistrzowskie. Teraz jednak spoglądam w przyszłość. Wracam do Renault z mnóstwem emocji, ale też ogromną dumą. To zespół, który dał mi szansę na początku kariery, a teraz daje mi możliwość powrotu na najwyższy poziom.
Moje zasady i ambicje są zgodne z tymi, jakie ma Renault. Zimą zespół zanotował spore postępy, co daje podstawy do osiągnięcia sukcesu w roku 2022. Podzielę się z wszystkimi, od inżynierów, przez mechaników, po kolegów z zespołu moim doświadczeniem, co powinno zaprocentować. Zespół chce walczyć o podia i ma ku temu środki, podobnie jak ja.
Zespołowym partnerem Alonso w sezonie 2021 będzie Esteban Ocon.
Przeczytaj też: Robert Kubica wraca za kierownicę bolidu F1!
Najnowsze
-
Masowe cwaniactwo na zwężeniu i czerwonym świetle. Czegoś takiego jeszcze nie było
Na zwężonych odcinkach dróg z ruchem wahadłowym często można spotkać cwaniaka lub dwóch, którzy przejeżdżają na czerwonym świetle. Lecz takiej akcji jak na tym nagraniu jeszcze nie widzieliśmy. -
Kierowcy od ponad roku mają nowe uprawnienia i nawet o tym nie wiedzą
-
Umiesz „zachować szczególną ostrożność”? Jeśli nie, grozi ci 1000 zł mandatu
-
Transport o wadze 150 ton dotarł na odcinek drogi S1. To ważny fragment TST
-
Kierowca Mercedesa AMG za wszelką cenę chce być najszybszy. Efekt jest żałosny
Zostaw komentarz: