Fajerwerki omal nie wypadły z naczepy! Efekt mógł być wystrzałowy

Źle zabezpieczony ładunek fajerwerków przesunął się podczas jazdy ukraińskiej ciężarówki. Ładunek oparł się na tzw. "firance" naczepy i mógł w każdej chwili wypaść.

Uwagę inspektorów ITD z Białegostoku, pełniących służbę w punkcie kontrolnym na drodze S8, zwróciła zbliżająca się ukraińska ciężarówka oznaczona nalepkami dedykowanymi do przewozów materiałów wybuchowych. Plandeka naczepy była mocno wybrzuszona, co  zaniepokoiło inspektorów.

Tak przewoził ładunek, że aż krzesał iskry!

Po zatrzymaniu okazało się, że transport realizowano pod plombą celną. Kierowca tłumaczył, że dopiero po przekroczeniu granicy chciał poprawić mocowanie ładunku. Jednak do granicy pozostało mu jeszcze ponad 100 kilometrów. Na miejsce kontroli wezwano funkcjonariuszy Krajowej Administracji Skarbowej, którzy zdjęli plombę.

Kierowca tak uciekał przed kontrolą, że aż zgubił ładunek

Okazało się, że ładunek sztucznych ogni przemieścił się poza obrys pojazdu – podczas załadunku został niewłaściwie zamocowany. Fajerwerki ponownie zabezpieczono, a wobec przewoźnika wszczęto postępowanie.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze