
Kierowca tak uciekał przed kontrolą, że aż zgubił ładunek
Kierujący ciężarówką doskonale zdawał sobie sprawę ze swojej długiej listy wykroczeń. Kiedy przestraszył się możliwości kontroli, zaczął w popłochu uciekać.
Ciężarówkę przewożącą niezabezpieczone palety z ładunkiem węgla zauważył patrol ITD na ul. Przytorowej w Białymstoku. Inspektorzy postanowili zatrzymać pojazd. Kierowca zorientował się, że jest obserwowany i próbował uniknąć kontroli. Gwałtownie skręcił z drogi, co w połączeniu z brakiem mocowania ładunku, doprowadziło do zsunięcia się części palet na drogę.
Tak się bał kontroli, że porzucił ciężarówkę i uciekł do lasu
Tuż po zatrzymaniu szybko ustalono, co było powodem takiego zachowania kierowcy. Nie zalogował on w tachografie karty, a jego działanie zakłócał poprzez przyłożenie do impulsatora skrzyni biegów magnesu. Zainstalowany w ciężarówce tachograf nie został też poddany badaniu okresowemu w wymaganym terminie. Dodatkowo kierujący nie miał przy sobie dokumentów wymaganych w przewozie towarów. Ponadto ciężarówka nie była dopuszczona do ruchu, a umieszczone na niej tablice rejestracyjne wydane były na zupełnie inny pojazd.
Ciężarówka została usunięta z drogi na koszt właściciela. Kierowcę ukarano pięcioma mandatami na kwotę 3300 złotych. Wobec przedsiębiorcy i osoby zarządzającej transportem w firmie wszczęte będą postępowania administracyjne. Przewoźnikowi grozi 12 tys. zł kary, a osobie zarządzającej transportem w przedsiębiorstwie 700 zł kary.
Unieruchomił auto, żeby uniknąć kontroli, ale funkcjonariusze przyszli mu „z pomocą”
O możliwości popełnienia przestępstwa z art. 306a Kodeksu Karnego, w zakresie zmiany wskazań drogomierza pojazdu lub ingerencji w prawidłowość jego pomiaru, powiadomiono prokuraturę. Czyn ten jest zagrożony karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Najnowsze
-
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
Coraz więcej osób odkrywa uroki podróżowania bez sztywnych planów i rezerwacji hoteli. Dla fanów motoryzacji to naturalne – auto czy motocykl daje wolność, a nocleg w kamperze lub pod namiotem pozwala zatrzymać się tam, gdzie akurat prowadzi droga. Obie opcje mają swój niepowtarzalny klimat, ale też różne wymagania i ograniczenia. -
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
-
Do końca wakacji paliwo będzie tańsze? Eksperci ostrzegają: jesienią czeka nas podwyżka, zwłaszcza ON
Zostaw komentarz: