Elektryczne motocykle w służbie dla ukraińskiego wojska. Są ciche i skuteczne niczym najlepsza broń
Eleek Atom Military to elektryczny jednoślad z Ukrainy, który doskonale sprawdza się w warunkach wojny. Armia apeluje o zakup dodatkowych sztuk, które pomogą w walce.
Elektryczne motocykle robią furorę w ukraińskim wojsku. Jest lekki, zwrotny, a do tego bardzo szybki i cichy. Dowódcy widzą w nim ogromny potencjał do walki na froncie z agresorem.
Elektryczne motocykle pokazują na Ukrainie jaki drzemie w nich potencjał. Okazuje się, że mogą być nieocenione podczas misji, które wymagają szybkości i dyskrecji. Jeden z dowódców gruzińskiego legionu wspomagającego Ukraińców w walce z rosyjskim agresorem zaapelował, że motocykle Eleek Atom Military pozwoliłyby dotrzeć snajperom w określone miejsce, a następnie ewakuować się stamtąd w bardzo krótkim czasie.
Mowa o elektrycznych motocyklach produkowanych przez ukraiński startup z Tarnopola. Eleek Atom Military rozpędza się do 90 km/h i przejedzie nawet 150 kilometrów na pełnym akumulatorze, który ładuje się przez 5 godzin. Jednoślad charakteryzuje się zdolnościami terenowymi oraz ładownością wynoszącą 150 kg.
Producent pochwalił się w mediach, że kilka egzemplarzy służy w wojsku i pomogło wykonać z powodzeniem określone zadania. Firma nie precyzuje, o jakie zadania chodzi, ale podkreśla zalety motocykli napędzanych silnikiem elektrycznym.
Sprzęt jest bardzo kompaktowy, szybki, a do tego ma niską sygnaturę cieplną, co utrudnia jego wykrycie. Korzystają z niego nie tylko snajperzy, ale także kurierzy i medycy działający na polu bitwy. Opinie dowódców świadczą o tym, że sprawdziły się na froncie. Jednak ze względów bezpieczeństwa szczegóły tych operacji pozostają nieznane.
Przeczytaj koniecznie: Rosja znacjonalizuje zagraniczne fabryki? Na liście giganci branży motoryzacyjnej – Volkswagen i Toyota
Motocykle produkowane przez ukraińską firmę nie są drogie. Jeden egzemplarz kosztuje około 4,2 tys. dolarów, co w przeliczeniu daje kwotę poniżej 20 tys. złotych. Lokalni biznesmeni wsparli ukraińskie wojsko kilkoma egzemplarzami i szukają środków na zakup kolejnych maszyn.
Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem
Zostaw komentarz: