Dwudziestoczterogodzinny start sezonu Gosi Rdest – Dubaj 2020

Po raz piąty w swojej motorsportowej karierze Gosia Rdest rozpoczyna swój sezon wyścigowy dwudziestoczterogodzinnym startem w Dubaju. Już w piątek w południe rozpocznie się trwająca dobę walka – zarówno na torze jak i przekraczaniem własnych barier snu i maksymalnego skupienia.

W najbliższy weekend swój pierwszy start w sezonie 2020 zaliczy Gosia Rdest. Polka po raz piąty wystartuje w dwudziestoczterogodzinnym wyścigu na torze Dubai Autodrom w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. 24h Dubai stanowi nieformalne rozpoczęcie roku w świecie wyścigów samochodowych. Wyścig ten odbył się po raz pierwszy w 2006 roku i z każdą kolejną edycją zyskuje na znaczeniu międzynarodowym wśród zespołów, kierowców oraz producentów. Start w Dubaju to już swoista tradycja.

Bardzo się cieszę, że tutaj startuję – jest to świetna rozgrzewka przed sezonem. W tym roku ponownie zasiadłam za kierownicą pucharowego Porsche zespołu MRS GT-Racing. Moi partnerzy z ekipy to doświadczeni kierowcy. Nie mogę się już doczekać. Zapowiada się na bardzo gorący wyścig. Jest to „długi dystans”, więc przede wszystkim chcemy przejechać całe dwadzieścia cztery godziny bez problemów, a nie skupiamy się na czasach pojedynczych okrążeni. Kluczem do sukcesu będzie powtarzalność, systematyczność, a także odrobina szczęścia. – powiedziała Polka w przerwie między treningami.

Dla Gosi Rdest będzie to już piąty start w Dubaju, a czwarty z rzędu. Za kierownicą Porsche 991-II Cup #989 będzie zmieniała się z Olliem Hancockiem

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze