Dwa treningi i jeden dzień testowy F1 Susie Wolff
Susie Wolff pojawi się na torze podczas dwóch sesji treningowych w tegorocznym sezonie Formuły 1.
Trzeci w klasyfikacji minionego sezonu zespół Williams, dla którego Susie pracuje jako kierowca testowy, ogłosił kalendarz jej jazd na torze na rok 2015. Szkotka pojawiła się już podczas jednego dnia przedsezonowych testów w Barcelonie i powróci za kierownicę na cały dzień testów po Grand Prix Austrii na torze Red Bull Ring. Dodatkowo, wystąpi podczas półtoragodzinnej sesji treningowych w czasie weekendów Grand Prix Hiszpanii i Wielkiej Brytanii.
Wolff wzięła już udział w dwóch treningach dla zespołu w sezonie 2014 wraz z programem jazd w symulatorze, który będzie kontynuować, by wspierać rozwój maszyny o oznaczeniu FW37.
„Naszym celem na ten rok jest oprzeć się na sukcesach z 2014 – ciężko trenowałam przez całą zimę i jestem w lepszej formie fizycznej niż kiedykolwiek wcześniej, więc jestem gotowa na nadchodzący sezon. Jako oficjalny kierowca testowy spędzę więcej czasu za kierownicą FW37 i w połączeniu z moją pracą w symulatorze, zespół może być pewny, że wykorzystujemy pełen potencjał samochodu i sprawdzać, jaki efekt dają usprawienia. Wszyscy kierowcy Williamsa ściśle współpracowali i jesteśmy gotowi, by dać z siebie wszystko w sezonie 2015” – powiedziała Szkotka.
„W ubiegłym sezonie Susie zaimponowała swoimi występami w sesjach treningowych na Silverstone i Hockenheim i chcieliśmy dać jej kolejną szansę na testy w 2015” – dodaje szefowa zespołu, Claire Williams. „Znała dobrze FW36, a ponieważ FW37 jest jego ewolucją, skorzystamy z tej wiedzy i umieścimy ją w samochodzie, żeby sprawdzić i zweryfikować rozwiązania, jakie przyjęliśmy”.
O drugiej kobiecie, w która pojawiła się niedawno w F1, Carmen Jorda, przeczytasz tu.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Zostaw komentarz: