
Drobna kolizja – dziwne zachowanie poszkodowanego i ucieczka sprawcy
Sekunda nieuwagi nie skończyła się bardzo groźną sytuacją, ale obnażyła naturę niektórych polskich kierowców.
W zdarzeniu, do którego doszło w Koszalinie, na skrzyżowaniu ulic Jałowcowej oraz Dzierżencińską, w tył Citroena Berlingo/Peugeota Partnera uderzył kierowca Opla Insignii. Powód zdarzenia był prosty -poszkodowany zatrzymał się, ponieważ ulicą z pierwszeństwem jechał inny pojazd, a sprawca sądził, że auto przed nim się nie zatrzyma.
Kierujący skuterem spowodował kolizję i dwa razy uciekł. Zachowanie poszkodowanej też było dziwne
Późniejszy bieg zdarzeń był zastanawiający. Kierowca Berlingo/Partnera odjechał na trawę, zupełnie jakby bezwiednie wcisnął gaz. A może chciał odjechać z drogi zbliżającego się auta? Tymczasem sprawca kolizji uciekł. Brawo. Nie ma to jak postawa dorosłego człowieka.
Zupełnie bezmyślnie doprowadziła do kolizji i uciekła. Lecz nie ukryła się na długo
Film ze zdarzenia umieścił syn poszkodowanego, podkreślając, że sprawca nie udzielił pomocy jego tacie. Nie precyzuje jednak o jaką pomoc mogło chodzić w przypadku najechania na tył przy prędkości kilkunastu kilometrów na godzinę. Zachowanie kierowcy Opla było jednak karygodne i oczywiste jest to, że powinien on odpowiedzieć za swój czyn.
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Zostaw komentarz: