Drift starym Focusem prawie doprowadził do tragedii. Cztery auta rozbite
Widząc zachowanie samochodu na tym nagraniu, automatycznie przychodzi na myśl jakieś stare BMW, którego młodociany kierowca chciał popisać się umiejętnościami driftowania na ulicy. Których nie posiada. Nic z tego - przyjrzyjcie się bliżej.
Ten niedoszły mistrz polskiego driftu jechał Focusem sedanem pierwszej generacji. Udowadniając tym samym, że do latania bokiem nie trzeba napędu na tył, tylko odpowiednich umiejętności. Lub zupełnego ich braku.
Nieoczekiwany drift Lanosem na skrzyżowaniu i oryginalne tłumaczenie
Na nagraniu widać jak płynnie przechodzi z jednego ślizgu w drugi, prawie potrąca stojącą przy zaparkowanym aucie kobietę i uderza w stojące samochody, w sumie uszkadzając trzy z nich. Według „wstępnych ustaleń” przyczyną zdarzenia była „zbyt duża prędkość”, która doprowadziła do „utraty kontroli nad pojazdem”.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Zostaw komentarz: