Doprowadził do kolizji, bo drugi kierowca jechał przepisowo?
Nie ma wątpliwości co do tego, że agresja i głupota były przyczyną tego zdarzenia. Tylko co wywołało taką reakcję?
Samo wideo niewiele wyjaśnia. Samochód z kamerą zostaje wyprzedzony przez inny samochód (1:52), który gwałtownie hamuje i dochodzi do zderzenia. Przez cały wcześniejszy fragment nagrania nie dzieje się nic, co mogłoby sprowokować drogowego agresora do takiego zachowania.
Kierowca osobówki wpakował się tuż przed trolejbus i spowodował kolizję. Celowo?
Z opisu nagrania możemy się dowiedzieć, że kierowca, który doprowadził do zdarzenia, był zdenerwowany, że kierująca autem z kamerą poruszała się przepisowo. Miał na nią trąbić i mrugać światłami. Oba pojazdy miały się spotkać podczas skrętu w prawo przy 0:58. Czy chodziło tylko o prędkość, a kierująca nie wymusiła pierwszeństwa na agresorze? To tego nie ma jak zweryfikować.
Najnowsze
-
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
Wydaje się, że przesiadka na jednoślad w mieście to same korzyści - dowiedz się, czy ma to sens i czy jesteś na to gotowy. -
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Zostaw komentarz: