Domalowanie cyferek na tablicach pastą do zębów?
Były już specjalne spray'e, błoto, podgięte tablice. Ale dla kreatywnych kierowów nie ma ograniczeń. oto wycinek z najnowszych kartotek policyjnych: w Chińskiej Republice Ludowej drogówka zatrzymała właściciela Porsche, który zamalował tablice rejestracyjne swojego auta… pastą do zębów.
Co kierowca, to inny sposób na uniknięcie mandatu. Niektórzy, nie chcąc zostać sfotografowanym przez fotoradary, wymyślają przeróżne sposoby, aby nie dostać swojego portretu w samochodzie od Policji. Znamy już tzw. „naturalne” metody zakrywania tablic – śniegiem albo brudem. Istnieją też spraye, które rzekomo mają odbijać światło z lampy błyskowej. Ale mazanie pastą do zębów po tablicach rejestracyjnych? I to w Porsche? Takie rzeczy dzieją się chyba tylko w Chinach…
Pewien mężczyzna, właścicil Porsche Boxstera, miał już na swoim koncie połowę z dopuszczalnych w Cinach, dwunastu punktów karnych. Znając możliwości swoje i samochodu oraz wiedząc doskonale, że nie będzie w stanie jechać zgodnie z przepisami, postanowił zabezpieczyć się na przyszłość. Niewiele myśląc, za pomocą pasty do zębów, z cyfr jedynek na swojej tablicy zrobił siódemki. Szybko jednak spotkało się to ze zdziwieniem jednego z funkcjonariuszy, który zauważył, że te siódemki są „jakieś takie dziwne”.
![]() |
Niestety, artystyczna inspiracja ze świeżą miętą w tle zakończyła się dla kierowcy mandatem w wysokości 349 dolarów i dodatkowymi sześcioma punktami, które spowodowały, że mężczyzna stracił prawo jazdy. Jak widać, drogie auto i tanie chwyty nie zawsze idą w parze.
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Zostaw komentarz: