
Długi korek na trzech pasach – wszystko przez trzech bezmyślnych kierowców
Znajomość przepisów ruchu drogowego, to nie tylko wiedza na temat tego kto kiedy ma pierwszeństwo i co oznaczają poszczególne znaki. To również umiejętność zachowania się w nietypowej dla wielu osób sytuacji.
Autor nagrania powoli przemieszcza się wraz z innymi kierowcami na trzech pasach ulicy. Wszyscy musieli się zastanawiać, skąd korek w takim miejscu, skoro w pobliżu nie ma żadnych świateł ani skrzyżowań.
Ogromny korek na jednym pasie, pusto na drugim. Dlaczego?
Co się okazało po kilku minutach ślamazarnej jazdy? Na środkowym pasie doszło do niewielkiej stłuczki trzech samochodów. Autor nagrania mijając pojazdy zatrzymał się i uprzejmie zapytał, czy ktoś jest ranny. Gdy dowiedział się, że nie, już w mniej uprzejmy sposób kazał wszystkim uczestnikom… zjeżdżać.
Wyprzedzał korek jadąc motocyklem. Nie skończyło się to dobrze
Miał w tym pełną rację. W sytuacji kiedy nikt nie został ranny (czyli to stłuczka, a nie wypadek), a pojazdy mogą się poruszać, uczestnicy zdarzenia mają obowiązek stanąć w miejscu nieutrudniającym ruchu. Nawet w sytuacji, kiedy z jakiegoś powodu wezwali policję i czekają na przyjazd patrolu. Funkcjonariusz może ukarać ich w takiej sytuacji za utrudnianie ruchu.
Najnowsze
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
Niektórzy nazwą go SUV-em w stylistyce coupe, inni fastbackiem, a jeszcze inni powiedzą, że kojarzy im się “z nie wiadomo czym”. Nie można odmówić mu natomiast jednego – Peugeot 408 to bezsprzecznie piękne auto, a wciąż nietypowa na rynku mieszanka kilku rodzajów nadwozia dodaje mu dużego uroku i wyróżnia na ulicach. Bo powiedzmy sobie szczerze – […] -
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
-
Do końca wakacji paliwo będzie tańsze? Eksperci ostrzegają: jesienią czeka nas podwyżka, zwłaszcza ON
-
Car of the Year Polska 2026: rekordowa liczba chińskich aut w konkursie. Pełna lista nominowanych
Zostaw komentarz: