Ewa Kania

Dlaczego trzeba uważać, wyprzedzając prawym pasem? Prezentuje kierowca BMW

Oto kolejny przykład na to, że najważniejsze na drodze są spokój i opanowanie, a wykonywanie nagłych manewrów pod wpływem emocji, może się źle skończyć. Tak jak na tym nagraniu.

Jak dowiadujemy się z opisu pod filmem „autor nagrania już od samego początku zwrócił uwagę na BMW, które wjechało miedzy pieszych a pasach”. Odpalamy wideo i okazuje się, że… nie. Kierowca BMW przepuścił pierwszego pieszego, a widząc, że drugi dopiero będzie wchodził na pasy, odjechał. Ale rozumiemy zabieg – kierujący BMW, co samo w sobie budzi skojarzenia co do jego temperamentu, a do tego „jeżdżący między pieszymi”.

Kolejny agresywny kierowca w BMW. Kolejny sprowokowany przez innych?

Później dowiadujemy się, że „jednakże nic nie wskazywało, aby miało się wydarzyć”. Czyli pomimo wcześniejszego zachowania kierowcy BMW nic nie wskazywało, że znowu zrobi coś niebezpiecznego? Rozumiemy.

Drift BMW na oczach policji. Takiej kary nikt się nie spodziewał. Policjanci przesadzili?

Właściwa sytuacja (od 0:45 nagrania) wyglądała tak, że kierowca Volvo wjechał na rondo z prawego pasa na lewy, przed BMW, a potem zjeżdżając z niego zajął lewy pas. Tylko zapomniał po wszystkim choć trochę dodać gazu. Kierujący bawarskim sedanem, widząc, że ma najwyraźniej przed sobą zawalidrogę, który ma tendencje to dziwnych manewrów, postanowił go wyprzedzić prawym pasem. Niestety nie upewnił się, czy jest to możliwe. Tymczasem Skoda na prawym pasie już hamowała, przygotowując się do skrętu w prawo. Doszło do kolizji, na szczęście niegroźnej.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze