Katarzyna Frendl

David Coulthard, Felix Baumgartner, Marc Coma i Michał Kościuszko w biegu Wings for Life World Run

As Formuły 1 David Coulthard, Felix Baumgartner i zwycięzca Rajdu Paryż-Dakar Marc Coma znajdą się wśród 35 kierowców Samochodów Pościgowych ścigających dziesiątki tysięcy uczestników drugiej edycji imprezy Wings for Life World Run. Do ich grona dołączy polski kierowca rajdowy - Michał Kościuszko, który po raz drugi zasiądzie za sterami „ruchomej mety” w Poznaniu.

Pozostały trzy tygodnie do Wings for Life World Run. Do startu w światowym biegu zgłosiło się już 60 tysięcy uczestników. Wśród nich są sportowcy: australijscy kierowcy Formuły 1 Daniel Ricciardo i Mark Webber, niemiecka mistrzyni maratonu Sabrina Mockenhaupt i francuski zdobywca Pucharu Świata w narciarstwie zjazdowym Luc Alphand.

W Polsce, 3 maja, pojawią się na starcie m.in.: Adam Małysz – kierowca rajdowy, Tadek Błażusiak – sześciokrotny Mistrz Świata SuperEnduro, Szymon Godziek – utalentowany polski zawodnik MTB i jeden z najbardziej rozpoznawalnych riderów w Europie, Krysia Guzik (Pałka), utytułowana biathlonistka czy też Jerzy Skarżyński, maratończyk i trener. Warto dodać, że swój udział w Wings for Life World Run w Poznaniu zadeklarowało już dwukrotnie więcej osób niż wzięło udział w 1. edycji biegu. Limit zapisanych uczestników wyznaczony został na 3 tysiące. Każdy z nich – biegacz, czy osoba poruszająca się na wózku – będzie usiłować nie dać się wyprzedzić Samochodowi Pościgowemu, stanowiącemu ruchomą linię mety.

Za kierownicą Samochodu Pościgowego w Polsce, w Poznaniu już po raz drugi usiądzie Michał Kościuszko – polski kierowca rajdowy, dwukrotny rajdowy Wicemistrz Świata 2009 i 2011 w klasyfikacji JWRC i PWRC.

„Gdy dostałem propozycję zostania kierowcą Samochodu Pościgowego, bez wahania zgodziłem się. Zresztą ja często działam impulsywnie i tak samo było w tym przypadku. Później jednak przyszły wątpliwości czy, aby na pewno dobrze zrobiłem. Czy nie porwałem się na coś, co jest wbrew mojej naturze. Ciężko jest mi jeździć wolno. Próbowałem na placu prowadzić auto przez jakiś czas ze stałą prędkością 15 km/h i wytrzymałem może z 30 sekund” – powiedział Michał o swoim udziale w pierwszej edycji biegu Wings for Life.

Mimo ogromnego zamiłowania do szybkości, Kościuszko świetnie sobie poradził jako kierowca Samochodu Pościgowego w 2014 r. Uczestnicy zgodnie przyznawali, że ucieczka przed takim kierowcą to czysta przyjemność. Pozdrawiali go po drodze, machali do niego radośnie, pomimo, że spotkanie z nim oznaczało nieuchronny koniec biegu. W tym roku po raz kolejny będzie „ścigać“ biegaczy.

„Jestem zaszczycony, że ponownie otrzymałem tę propozycję. Cieszę się, że znów będę mógł być częścią tego wydarzenia!” – powiedział kierowca.

Mercedes-Maybach GLS 600 4MATIC już w sprzedaży! Znamy ceny!
Podobne odczucia towarzyszą Davidowi Coulthardowi, który także przyzwyczajony jest do rozwijania zawrotnych prędkości i pokonywania linii mety jako pierwszy. Jednak podczas Wings for Life World Run w przyszłym miesiącu dużo spokojniesze tempo jazdy wywoła tak silne bicie jego serca, jakiego pewnie nie czuł nigdy wcześniej.

„Cóż za ironia” – mówi Coulthard, weteran Formuły 1, uczestnik ponad 240 wyścigów – „Całe życie wciskałem pedał w podłogę a tu, na Silverstone, pojadę z zawrotną prędkością 15 km/h. Dla mnie w tej roli najlepsze jest to, że w końcu prześcignę mojego byłego kolegę z zespołu Marka Webbera, który będzie na trasie w roli biegacza”. – mówi żartobliwie Coulthard.

Inne osoby o głośnych nazwiskach, które usiądą za kółkiem, to między innymi giganci narciarstwa Bruno Kernen i Jon Olsson, irlandzka gwiazda rugby Simon Zebo, a także znakomity zawodnik GP2 Pierre Gasly. Wszyscy oni będą ścigać sportowców biegnących, aby zbierać środki na badania rdzenia kręgowego i zwracać uwagę na konieczność ich prowadzenia.

Symulacja pojazdów autonomicznych
Felix Baumgartner, który będzie kierowcą podczas Wings for Life World Run w Bukareszcie w Rumunii, dodaje: „Dla mnie sport to wyznaczenie sobie celów. Bardzo chiałbym zostać ostatnim kierowcą, jaki 3 maja pozostanie na torze”. Oznaczałoby to, że w Rumunii wyłoniony zostanie Światowy Zwyciezca, ale w związku z tym, że start odbywa się w tym samym czasie również z 34 innych lokalizacjach, poprzeczka ustawiona została bardzo wysoko.

W zeszłym roku kierowca rajdowy Franz Wittmann był ostatnim kierowcą, który pozostał na torze i któremu udało się doścignąć pierwszego w historii Globalnego Zwycięzcę Wings for Life World Run, Etiopczyka Lemaworka Ketemę, po niesamowitym, pięciogodzinnym i 78-kilometrowym pościgu podczas biegu w Donautal w Dolnej Austrii. „Zanim dogoniliśmy Lemaworka, żartowaliśmy, że jeśli ten facet nie przestanie biec, musimy znaleźć stację benzynową”, stwierdził Wittmann.

W 2015 roku na trasie pojawi się wielu wspaniałych zawodników. Oznaczać to może długi dzień dla ścigających ich kierowców. I olbrzymią satyfakcję dla wszystkich, którzy zdecydowali się wesprzeć cel biegu.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze