
Dacia Jogger w wersji kamper. Producent zapowiada rozszerzenie oferty
Dacia Jogger, nowy rodzinny samochód rumuńskiej marki, dostępny jest w wersji pięcio- lub siedmioosobowej. Wkrótce dołączy do nich... kamper!
Prosty samochód w przystępnej cenie dla zdroworozsądkowego kierowcy. Taka w skrócie jest Dacia Jogger, która w portfolio rumuńskiej marki zastąpi dwa modele – Logana MCV i Lodgy.
Dacia Jogger to nowy rodzinny samochód rumuńskiej marki. Na pokładzie zmieści pięć lub siedem osób albo bardzo dużo bagażu i będzie dostępny w dwóch wersjach silnikowych (w przyszłości pojawi się także hybryda). Okazuje się, że do oferty Joggera dołączy także wersja kamper.
Dacia Jogger w wersji kamper
Dacia Jogger doczeka się wersji kamper. Informację tę potwierdził Lionel Jaillet, wiceprezes ds. produktu Dacii w wywiadzie dla magazynu „Auto Express”:
Jeśli chodzi o kamper, to tak, pracujemy nad nim. Powinien pojawić się już wkrótce. Rozszerzenie zakresu aktywności na świeżym powietrzu, które nasi klienci mogą wykonywać naszymi samochodami, jest wyraźnie wpisane w naszą filozofię. Jogger ma do tego odpowiedniego ducha.
Na razie jest zbyt wcześnie, by mówić o tym czy będzie to samodzielny model, czy pakiet akcesoriów. Nie ma jednak wątpliwości, że przestrzeń bagażowa Joggera o pojemności 1819 litrów (po rezygnacji z wszystkich tylnych siedzeń) stwarza dość spore możliwości montażu na przykład szafek, stolika, czy rozkładanego łóżka.
Najnowsze
-
Mercedes-Maybach Haute Voiture – samochód zainspirowany światem mody. To zapowiedź nowego modelu
Kreacja szyta na miarę, stworzona ze szlachetnych materiałów i wykonana ręcznie z zachowaniem najwyższego kunsztu – Mercedes-Maybach, zainspirowany haute couture, łączy sztukę high fashion i sztukę wzornictwa samochodowego na najwyższym poziomie, tworząc coś zupełnie nowego. -
Policja zatrzymała „Gang Olsena”. Narobili szkód sobie samym, a potem próbowali ratować się ciągnikiem
-
Krakersy w kształcie samochodów. Czy zjesz swój ulubiony model?
-
Szarpanina na środku autostrady. Pijany zabrał kobiecie kluczyki i odjechał?
-
Lamborghini 350 GT i V12. Historia silnika, który stał się wizytówką marki
Zostaw komentarz: