Coraz więcej kobiet w Renault i Nissanie
W 2009 roku ruszył projekt wewnętrznej sieci społecznościowej Women@Renault, którego celem jest zwiększenie reprezentacji kobiet na wszystkich szczeblach zarządzania w firmie. Jest to również jeden z celów współpracy Renault i Nissana. Można już mówić o pozytywnych zmianach.
O tym, jakie efekty przyniosły połączone działania obu firmy na drodze promowania zatrudnienia kobiet i rozwoju ich karier, można się było dowiedzieć podczas dorocznego Women’s Forum for the Economy and Society. Jak sama nazwa wskazuje, jest to impreza stanowiąca platformę dyskusji o obecności kobiet w różnych dziedzinach życia publicznego i gospodarki, prowadząca do wymiany doświadczeń, podsumowania dotychczasowych wyników i opracowania planów na przyszłość. Renault i Nissan wspierają to wydarzenie od 2006 roku jako premium partner. Alians był również organizatorem specjalnej sesji interaktywnej z Michèle Mouton – pierwszą kobietą, która zwyciężyła w rundzie Rajdowych Mistrzostw Świata FIA, a obecnie jest przewodniczącą komitetu „Women in MotorSport” FIA.
Wyniki przedstawione przez alians Renault i Nissana dowodzą, że 2012 rok był owocny i można już mówić o wyraźnych rezultatach.
Po pierwsze, idąc od samej góry, w gronie Komitetu Wykonawczego Grupy Renault, liczącego w sumie dziesięć osób, są dwie panie: Marie-Françoise Damesin, dyrektor ds. zasobów ludzkich, oraz Mouna Sepehri, pełniąca funkcję wiceprezesa zarządu. Ujmując rzecz procentowo, taka reprezentacja kobieca w łonie zarządu stanowi jeden z najwyższych odsetków w branży motoryzacyjnej na świecie.
Marie-Françoise Damesin, dyrektor ds. zasobów ludzkich w Grupie Renault |
fot. Renault
|
15% stanowisk wśród kadry kierowniczej i menedżerskiej w Renault piastują kobiety, które ogólnie stanowią 17% wszystkich pracowników (jeżeli chodzi o Grupę Renault – 14% natomiast wśród pracowników produkcyjnych). Szczególny postęp rysuje się we Francji – od 2009 roku dwukrotnie wzrosła liczba kobiet w działach sprzedaży nowych samochodów, osiągając poziom 34%. Zgodnie z założeniem sformułowanym w Women@Renault, docelowo ma to być 50% (na stanowiskach handlowych). Z brandów podlegających Grupie Renault, na pierwszy plan wybija się Dacia, ponieważ 80% pośród nowoprzyjętych sprzedawców we Francji w 2012 roku stanowiły kobiety.
Wewnętrzna sieć społecznościowa Women@Renault liczy sobie obecnie 3300 członków i dysponuje lokalną reprezentacją w 11 krajach, co stwarza kolejne dobre perspektywy na przyszłość. Promowanie różnorodności – w tym również różnorodności płciowej – jest jednym z elementów społecznej odpowiedzialności biznesu, któremu wspomniana sieć służy za jedno z narzędzi.
Mouna Sepehri, wiceprezes zarządu w Komitecie Wykonawczym Grupy Renault |
fot. Renault
|
Jeżeli zaś chodzi o Nissana, wyniki są może mniej imponujące, ale prezentują zdecydowaną tendencję wzrostową. I tak kobiety stanowią dziś 7% aktualnej kadry kierowniczej, podczas gdy w 2009 było ich zaledwie 4%. Poprawa jest widoczna również w samej Japonii, gdzie panie piastują 4% stanowisk kierowniczych najwyższego szczebla, co stanowi skok o 1% w porównaniu do ubiegłego roku. Wedle danych japońskiego Ministerstwa Zdrowia, Pracy i Spraw Socjalnych, średnio kobiety stanowią 2,9% kadry kierowniczej w firmach zatrudniających ponad 5000 pracowników. W przypadku Nissana ten odsetek wynosi 6,7%. Za podejście otwarte na rekrutację i wspieranie rozwoju zawodowego kobiet, Nissan (po razu drugi) otrzymał wyróżnienie Japan Women’s Innovative Network.
Jak podsumował Carlos Ghosn, prezes obu koncernów:
“Alians Renault-Nissan zatrudnia i promuje swoich współpracowników, biorąc pod uwagę ich talent i wyniki, a nie ich płeć czy kraj pochodzenia. Rozwijamy przedsiębiorstwo o dużym stopniu zróżnicowania; jest to miejsce, które przyciąga najcenniejsze talenty i promuje różnorodność na wszystkich szczeblach”.
Najnowsze
-
Minister Gawkowski stracił samochód za 100 tys. zł. Oszukali go metodą „na bliźniaka”
Funkcjonariusze CBŚP zatrzymali osoby należące do międzynarodowej grupy przestępczej, zajmującej się kradzieżą samochodów. Podczas działań służb udało się odzyskać kilka skradzionych pojazdów w tym Peugeota 5008, który, jak się okazało, należy do ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego. Ten podzielił się swoją historią w mediach społecznościowych. -
Ile samochód przejedzie na rezerwie? Ile pojadę z zasięgiem 0 km?
-
Znaki C-5 oraz D-3 wyglądają prawie identycznie, ale kierowca nie może ich pomylić
-
Będzie nowy odcinek drogi ekspresowej S10. Znamy datę otwarcia
-
Wyrzuciła papierosa z auta, napluła na zwracających jej uwagę, a potem nasłała agresora
Zostaw komentarz: