
Co pokaże McLaren Elva, gdy za jego kierownicą zasiądzie kierowca Formuły 1? Zobaczcie sami!
Czy Lando Norris potwierdzi, że jazda McLarenem Elva zapewnia niewiarygodnie wciągające i jedyne w swoim rodzaju doświadczenie?
McLaren Elva to najnowszy model z serii Ultimate. Jest kolejnym po McLarenie P1TM, McLarenie Senna oraz Speedtailu McLarenem mającym dostarczyć unikalnych doświadczeń z jazdy – w tym wypadku najczystszych, bo przyjemności jazdy bez szyb i dachu.
Wschodząca gwiazda Formuły 1 Lando Norris, postanowił przetestować McLarena Elvę na torze Silverstone i sprawdzić, czy jazda supersamochodem naprawdę dostarcza aż tak wyjątkowych wrażeń.
Przeczytaj też: Wyjątkowy kask Lando Norrisa na GP Włoch! Aż chce się go schrupać!
Elva to najlżejszy z samochodów stworzonych dotąd przez McLaren Automotive, wyposażony w dedykowane podwozie i karoserię z włókna węglowego, unikalne fotele z tego samego materiału oraz hamulce węglowo-ceramiczne. Waży zaledwie 1149 kg na sucho, czyli o 50 kg mniej niż i tak już szokująco lekki McLaren Senna.
Zapierające dech w piersiach osiągi pochodzą z podwójnie doładowanego, 4-litrowego silnik V8, osiągając zawrotne 815 KM i 800 Nm. Od 0 do 100 km/h McLaren elva rozpędza się w mniej niż 3 sekundy (nieoficjalnie mówi się o 2,6 sekundy), 0-200 km/h szybciej niż McLaren Senna – jedynie w 6,7 sekundy. Prędkość maksymalna – około 300 km/h.
Przeczytaj też: McLaren Elva zaprezentowany w Warszawie! Wart 9 milionów złotych kolekcjonerski roadster przyspiesza do 100 km/h w mniej niż 3 sekundy!
Najnowsze
-
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
Wydaje się, że przesiadka na jednoślad w mieście to same korzyści - dowiedz się, czy ma to sens i czy jesteś na to gotowy. -
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Zostaw komentarz: