Chiara Fontanesi zwycięża w WMX w Matterley Basin
MXGP Festival rozpoczął się wyścigiem inicjującym czwartą rundę Mistrzostw Świata Kobiet w motocrossie. Pierwsze miejsce zajęła bezdyskusyjnie Chiara Fontanesi, wyprzedzając Natalie Kane i Meghan Rutledge.
Początek wyścigu należał do Natalie Kane, która prowadziła przez pierwsze okrążenie. Jednak już pod jego koniec Fontanesi wysforowała się na początek stawki i do końca nie dała sobie odebrać zwycięstwa. Irlandka Kane próbowała tego wielokrotnie, uzyskując zresztą znakomite czasy, niemniej przekroczyła linię mety 22 sekundy za rewelacyjnie dysponowaną Włoszką.
| Chiara Fontanesi okazała się niepokonana |
![]() |
|
fot. materiały prasowe
|
| Rywalizacja była zacięta |
![]() |
|
fot. materiały prasowe
|
Niezbyt zadowolona ze swojego występu była Meghan Rutledge. Nie udało jej się podjął kontaktowej rywalizacji z czołem stawki. Utrzymywała trzecie miejsce, jednak pod koniec pierwszego okrążenia popełniła błąd, który kosztował ją jedną pozycję. Nie poddała się i nadrobiła straty, wyprzedzając ostatecznie Stephanie Laier. Laier, była mistrzyni świata WMX, miała kłopoty z motocyklem już przy starcie, ostatecznie ruszyła do walki niemal jako ostatnia. Fakt, że udało jej się długo pozostać na trzecim miejscu i stracić je dopiero w ostatniej chwili na rzecz Rutledge świadczy o tym, że przy dobrym starcie może powalczyć o zwycięstwo. Piąte miejsce przypadło Britt Van der Wekken .
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.


Zostaw komentarz: