Chcesz pojechać pod prąd? Włącz światła awaryjne i jazda!
Czy ten kierowca się pomylił? A może to jego sposób na skrócenie sobie drogi?
Kierowca auta z kamerą ruszał właśnie na rozbudowanym skrzyżowaniu, kiedy w jego stronę, poruszając się pod prąd, wjechał Volkswagen T4. Jego kierowca chyba nie przejmował się, że jedzie nieprawidłowo i po kilku metrach ponownie skręcił, również pod prąd.
Jak dużej prędkości trzeba, żeby sprawić by inne auto dachowało? Niedużej
Według autora nagrania kierujący Volkswagenem zamierzał dojechać w ten sposób do pobliskiego Tesco. Czy w ten sposób chciał sobie skrócić drogę? Bardzo możliwe. Jadąc pod prąd włączył światła awaryjne, jakby dając do zrozumienia, że zdaje sobie sprawę, że porusza się nieprawidłowo, ale nie ma innego wyjścia.
Najnowsze
-
-10°C i niemy diesel na parkingu. Winne są nie świece, a ten zapomniany element
Gdy słupek rtęci spada poniżej -10°C, twój diesel może przestać być samochodem, a stać się drogą bryłą lodu. Okazuje się, że za 9 na 10 porannych koszmarów odpowiada ten sam, lekceważony przez kierowców element. -
Opony to za mało. Te 2 płyny w aucie decydują o bezpieczeństwie zimą. Sprawdź przed wyjazdem!
-
Niebezpieczne „mikołajki” pod maską: na 8 z 10 płynów do spryskiwaczy nie można polegać
-
Świąteczny prezent od Forda: hybrydowy van, który ratuje zwierzęta. Zobacz, jak działa „112 dla zwierząt
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Zostaw komentarz: