Jak dużej prędkości trzeba, żeby sprawić by inne auto dachowało? Niedużej

Dachowanie samochodu kojarzy nam się zwykle z poważnymi zdarzeniami drogowymi i dużymi prędkościami. Poniższe wideo udowadnia, że wbrew pozorom na dachu możemy wylądować bardzo łatwo.

Kierowca auta z kamerą poruszał się z prędkością nieco ponad 50 km/h, a więc typową dla ruchu miejskiego. Z drogi podporządkowanej chciała wjechać na jego pas Toyota, której kierowca najwyraźniej nie patrzył gdzie jedzie.

Passat wzbił się w powietrze i dachował po uderzeniu przez tira

W tym przypadku prędkość sprawcy była minimalna, ale wystawił on przód swojego pojazdu pod takim kątem, że samochód z kamerą przechylił się na lewą stronę, przewrócił na bok, a następnie zakończył szorowanie po asfalcie na dachu. Nie wiemy czy autor nagrania został ranny, słychać tylko na filmie jak mówi do kogoś, że „jest cały, żyje”.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze