Catharina Felser: od toru do mikrofonu

Catharina Felser przyszła na świat w Niemczech w 1982. Jako piętnastolatka zasmakowała w atrakcjach kartingu i rok później zwyciężyła w mistrzostwach narodowych. Jednocześnie z dużym zaangażowaniem kontynuowała naukę w szkole – wykazując szczególne uzdolnienia lingwistyczne. Dzisiaj swobodnie posługuje się pięcioma językami.

Szczyt kartingowej kariery Cathariny przypadł na 1999 rok, kiedy to zajęła siódme miejsce w klasyfikacji generalnej Mistrzostw Europy we Włoszech. Tak zakończyła przygodę z kartingiem, gotowa zmierzyć się z wyzwaniem wyścigów samochodowych.

Świeżo upieczona osiemnastolatka wyścigowe szlify zdobywała w Formule Forda, głównie w Austrii – trzykrotnie zajęła trzecie miejsce w Mistrzostwach Austrii i raz również trzecie podczas gościnnego występu w niemieckiej serii. Pod koniec 2000 roku w austriackiej klasyfikacji generalnej zajmowała czwarte miejsce. W następnym sezonie powróciła na stałe do kraju rodzinnego, tym razem mierząc się z Formułą BMW ADAC, gdzie ośmiokrotnie uplasowała się w pierwszej dziesiątce, ostatecznie lądując na 15. miejscu. Jak wielu innych zawodników, potraktowała te doświadczenia jako wstęp do dalszego rozwoju i 2002 rok przyniósł jej pierwsze występy w Formule 3. Dzisiaj wspomina ten sezon jako prawdziwy chrzest ognia. Pierwsze kroki stawiała w drużynie van Amersfoort.

Catharina Felser
fot. KTM

Jej najlepszym wynikiem okazało się 16. miejsce na torze Sachsenring. Ambitna Niemka nie była zadowolona z tego osiągnięcia. Zdecydowała się na zmianę: pod flagą KMS poprawiła swoje wyniki, osiągając kolejno czternastą i jedenastą pozycję na torze Hockenheim, ostatecznie kończąc z jedenastym wynikiem w generalce. To był trudny sezon, ale Catharina nie zamierzała się zniechęcać. W 2003 roku powróciła do niemieckiej F3. Od razu na wstępie zajęła trzecie i czwarte miejsce na torze Oschersleben. Nieco słabiej poszło jej na torze Lausitzring (siódme i piąte miejsce). Ponownie wyzwaniem okazało się Hockenheim (miejsca odpowiednio czternaste i szesnaste). Na Nurburgring jednego wyścigu nie ukończyła, drugi przyniósł jej dziesiątą pozycję. Potem jednak wróciła do formy, zapewniając sobie miejsce na podium na torze Spielberg. Był to sezon całkowicie zdominowany przez Brazylijczyka Joao Paulo de Oliveirę, Cathi jednak zebrała dość punktów, by zająć szóste miejsce w klasyfikacji generalnej.

W kolejnym sezonie Catharinę dopadła zmora wielu zawodników: kłopoty finansowe. Skupiła się na pojedynczych występach za kierownicą nowego samochodu, Seata Leon. Przez część sezonu z powodzeniem tworzyła zespół z Danielem Bauerem. Pod koniec roku spróbowała znowu jazdy solo, testując w Stanach Dodge’a Barbera. Nie przyniosło to jednak szczególnych efektów. Na sezon 2005 Cathi wróciła więc do Niemiec. Tym razem postawiła na wyścigi wytrzymałościowe. Tak się złożyło, że akurat w tym czasie strategia promocyjna Mazdy opierała się w dużej mierze na zatrudnianiu zdolnych zawodniczek: 23-letnia Cathi nadawała się do tego znakomicie. Jako część kobiecej drużyny, do której należały również Kati Droste i Steffi Halm, brała udział w długodystansowych wyścigach za kierownicą Mazdy RX-8.

W pełni kobieca ekipa Mazdy
fot. Mazda

Jednym z nich był 24-godzinny wyścig na torze Nurburgring, gdzie dziewczyny zajęły 55. miejsce w gronie dwustu startujących i czwarte w klasie. Niestety, 24-godzinnego wyścigu w Dubaju na początku 2006 roku nie ukończyły. Cathi ponownie połączyła siły z Kati Droste, mierząc się z Nurburgringiem. Pilotowane przez Kathi Konig i Christinę Surer za kierownicą Seata Leon zakończyły morderczy wyścig na 62. miejscu i trzecie w klasie. W 2006 roku Felser miała okazję testować Lamborghini Gallardo i, ku swojej wielkiej radości, również się nim ścigać podczas rundy Divinol Cup na torze w Salzburgu. Wzięła udział w dwóch wyścigach i oba ukończyła na ósmym miejscu. W 2007 roku wyraźnie przycichła, zamieniając potężne Lamborghini na ekologiczne Renault Megane RS 26, w którym wzięła udział w GP Tuner w Niemczech. Poza tym poświęcała się głównie jazdom testowym. W 2008 zebrała plon, wracając do gry: pod auspicjami zespołu KTM zasiadła za kierownicą sportowego X-Bow podczas europejskiej serii GT4. Zajęła wówczas trzecie miejsce w ogólnej klasyfikacji lekkich samochodów. W 2009 nadal jeździła dla KTM, chociaż już nie jako oficjalna członkini zespołu GT4. Występowała głównie na festiwalach szybkości, testując osiągi X-Bowsów. Pełniła również rolę instruktorki dla nowych adeptów.

Cathi jako dziennikarka motoryzacyjna
fot. materiały prasowe

W 2011 roku priorytety życiowe Catharine Felser uległy zmianie. Rozwinęła z sukcesem karierę telewizyjną w rodzinnych Niemczech. W 2012 została reporterką, m.in. relacjonując dla telewizji wyścigi DTM. Czy zdecyduje się kiedyś wrócić do gry? Z pewnością ma ku temu wszelkie predyspozycje.

 

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze