Caterhamy są tanie!
Czy Caterhamy są tanie? Pewnie dla większości nie - no bo ani to duże ani praktyczne. Na pewno są jednak tańsze! No i jak fajnie się nimi jeździ!
![]() |
| fot. Motocaina |
Gdy tylko samochody marki Caterham pojawiły się w Polsce opisywałyśmy wam wrażenia z jazdy tym „strusiem pędziwiatrem” (czytaj tutaj). Dla tych z was, które zamarzyły wtedy o niezbyt praktycznym aucie, które daje niesamowitą frajdę z jazdy i doznania, jakich trudno zakosztować w innym samochodzie mamy dobrą wiadomość – Caterhamy tanieją!
Kurs złotówki tym razem zadziałał na naszą korzyść, szczególnie, że również brytyjski producent zdecydował się na obniżenie ceny legendarnego Super Seven o 2-3 tysiące funtów. Efekt – kwota 118 tysięcy figurująca w polskim cenniku marki.
Jeśli uważacie, że to nadal sporo jest sposób na kolejne obniżenie ceny Caterhama, tym razem o prawie 20 tysięcy złotych. Żeby jednak kupić tańsze auto trzeba się przygotować na pewną niespodziankę. 99 tysięcy złotych nie kosztuje bowiem zakup kluczyków do samochodu i parkującego przed salonem auta, a tzw. kit czyli zestaw do samodzielnego montażu samochodu!
Jeśli uwielbiamy „robótki ręczne” i nie straszne nam wyzwaniam, Caterham zapakowany w karton to świetny pomysł na spędzenie czasu i posiadanie własnoręcznie zbudowanego pojazdu. Wada: konieczność samodzielnego wykonania homologacji. Pomyślcie jednak, jak mogłoby być fajnie…
Źródło: Caterham
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.

Zostaw komentarz: