Ewa Kania

Długo wyczekiwany fragment drogi ekspresowej S7 ma projektanta. Ale są i złe informacje

Zgodnie z przedstawionym wiele lat temu planem, droga ekspresowa S7 ma połączyć polskie morze z górami. Niestety nie brakuje problemów i kolejnych opóźnień w realizacji tego projektu, a jednym z bardziej problematycznych odcinków jest fragment Kraków-Myślenice. GDDKiA ogłosiła jednak, że właśnie znalazła projektanta na ten fragment S7.

Spis treści

Wybrano projektanta drogi S7 Kraków-Myślenice

GDDKiA ogłosiła, że firma IVIA przygotuje studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego (STEŚ) dla przyszłej drogi ekspresowej S7 pomiędzy Krakowem i Myślenicami. Jest to dokument projektowy, w którym analizowane są możliwości poprowadzenia drogi na konkretnym terenie, z uwzględnieniem kwestii technicznych, kosztów i oddziaływania nowej trasy na środowisko. Zaproponowane w STEŚ warianty będą prezentowały już precyzyjne przebiegi i lokalizację inwestycji. Wykonawca studium przedstawi możliwości przebiegu drogi w pasie o szerokości od 80 do 150 metrów, w którym zlokalizowane będą nie tylko sama droga ekspresowa, ale też cała infrastruktura związana z jej funkcjonowaniem.

Zadaniem wykonawcy będzie poszukiwanie optymalnego przebiegu drogi ekspresowej pomiędzy autostradą A4 a funkcjonującą już za Myślenicami trasą S7. Początek drogi przewidziano między węzłami Kraków Południe a Kraków Bieżanów, jednak projektant będzie mógł zaproponować go też w innym miejscu. GDDKiA dopuszcza poszukiwania wariantów bardziej na zachód lub na wschód, o ile takie rozwiązanie będzie korzystne i racjonalne. Pozostawienie opcji rozpoczęcia trasy w innym miejscu niż odcinek A4 Kraków Południe – Kraków Bieżanów daje też możliwość rozważenia rozwiązań zlokalizowanych poza podstawowym obszarem. Wszystkie warianty muszą uwzględniać połączenie S7 z projektowaną Beskidzką Drogą Integracyjną (S52).

Zmarły kupił sobie 14 samochodów? Jego koledzy chcieli oszczędzić, a mają poważne kłopoty

Kiedy projekt drogi S7 Kraków-Myślenice będzie gotowy?

Zła wiadomość jest taka, że przygotowanie STEŚ będzie wieloletnim procesem i powinno się zakończyć się uzyskaniem decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dopiero w 2030 roku. W tym czasie będą organizowane spotkania informacyjne dla mieszkańców, którzy będą mogli przedstawić swoje pomysły, sugestie, wątpliwości i uwagi dotyczące nowej drogi.

Ten proces może trwać, ponieważ wszystkie dotychczasowe propozycje przebiegu drogi S7 zostały oprotestowana i zablokowane przez mieszkańców. Wraz z tworzeniem nowych projektów, można spodziewać się kolejnych protestów.

Najbliższe działania w związku z rozbudową drogi S7

Po podpisaniu umowy projektant przystąpi do pierwszego etapu prac. Jego zadaniem będzie inwentaryzacja całego obszaru, gdzie potencjalnie mogłaby być poprowadzona nowa droga ekspresowa. Wykonawca będzie zbierał dostępne dane i przeprowadzi własne rozpoznanie uwarunkowań terenowych. Następnie zostanie przeprowadzona analiza i wstępne opracowanie zebranego materiału.

Pierwszych, wstępnych propozycji przebiegu S7 między Krakowem a Myślenicami możemy się spodziewać najwcześniej w 2025 roku. Firma projektująca ma 6 lat na opracowanie dokumentu i uzyskanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach. Koszt prac to nieco ponad 23 mln zł. 

Komentarze:

Pokaż więcej komentarzy
Pokaż Mniej komentarzy
Schowaj wszystkie

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze